

— Po drugie, powiedziałbym mu, iż jeżeli pozwoli pan zwasalizować Ukrainę Putinowi, to wyśle to przekaz do Chin, iż można zagarnąć to, co się traktuje jako zbuntowaną prowincję. A to miałoby bezpośrednie konsekwencje dla systemu sojuszy Stanów Zjednoczonych i przyszłości Tajwanu — dodał Sikorski.
— Po trzecie, powiedziałbym, iż my, Europejczycy, przyznajemy pokojową Nagrodę Nobla. jeżeli chce pan na nią zasłużyć, to pokój musi być sprawiedliwy — dodał, wzbudzając śmiech na sali.
Radosław Sikorski o negocjacjach z Rosją. „Ta rozmowa była błędem”
Wcześniej w trakcie dyskusji panelowej Sikorski mówił m.in. o rozmowach między USA i Rosją oraz o przyszłości Ukrainy.
— Ta rozmowa była błędem, ponieważ uwiarygodnia prezydenta Putina, natomiast w ramach porozumienia trzeba będzie dostarczyć siły europejskie: prędzej czy później zostaniemy zaangażowani — powiedział, odnosząc się do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.
Polski minister spraw zagranicznych odniósł się również do tematu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. — Ukraina już w tym momencie posiada gwarancje, które okazały się puste. Kiedyś była trzecim pod względem arsenałem jądrowym na świecie. Oddała tę broń w zamian za gwarancję nienaruszalności granic od Rosji, USA, Wielkiej Brytanii i Chin — stwierdził.
— Natomiast musimy powiedzieć, iż udzielamy gwarancji w momencie agresji rosyjskiej. Tylko co mamy na myśli? Że wówczas pójdziemy na wojnę z Rosją? To musi być przede wszystkim wiarygodna zapowiedź, bo nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż puste gwarancje. Nie powinniśmy iść w tym kierunku pustych gwarancji — dodał.