— Biorąc pod uwagę stosunek administracji Trumpa do stosunków transatlantyckich, Europa stoi przed egzystencjalnym wyborem: albo wejdzie do globalnej gry zjednoczona, jako poważny konkurent, albo skazuje się na marginalizację. Na szczęście pierwsza opcja jest już w zasięgu możliwości Unii Europejskiej — pisze Radosław Sikorski, dodając, iż "wojny kolonialne" (takie jak inwazja Rosji na Ukrainę) realizowane są zwykle ok. 10 lat.