Radny PiS chce konsultacji społecznych ws. repertuaru teatru

Zdaniem radnego Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Lorenca mieszkańcy Legnicy powinni mieć wpływ na repertuar Teatru Modrzejewskiej. Odpowiedzialna za kulturę wiceprezydent Aleksandra Krzeszewska nie zostawia jednak w tej sprawie wątpliwości.

Radny Andrzej Lorenc, któremu podobnie jak pozostałym działaczom PiS, z teatrem raczej nie po drodze, wystąpił do prezydenta Macieja Kupaja z interpelacją, w której wypytuje o możliwość „przeprowadzenia przez Teatr Modrzejewskiej konsultacji społecznych mających na celu zaproponowanie przez mieszkańców Legnicy interesującego tematu, który w drodze konsultacji wszystkich legniczan (podobnie jak LBO) umożliwi wystawienie jednej sztuki teatralnej w ciągu roku”.

Ale na tym nie koniec. Radny PiS powołuje się na konsultacje społeczne, które w ub. roku przeprowadził Teatr Polski we Wrocławiu. – Podobna sytuacja miejsce w Teatrze Polskim we Wrocławiu – pisze Lorenc i dołącza do interpelacji informację ze strony wrocławskiego teatru. Dowiadujemy się z niej, iż Teatr Polski przeprowadził konsultacje ws. modernizacji sceny głównej i budynku kameralnego.

Wiceprezydent Aleksandra Krzeszewska zapewniła radnego, iż interpelację przekaże dyrektorowi teatru Jackowi Głombowi.

– Dyrektor Teatru posiada pełną swobodę twórczego kształtowania programu artystycznego swojej instytucji i to od jego decyzji zależeć będzie, czy i ewentualnie w jaki sposób wykorzysta ten pomysł – pisze wiceprezydent w odpowiedzi na dziwaczną interpelację radnego PiS.

– Przypominam, iż zgodnie z obowiązkiem ustawowym rolą organizatora instytucji kultury jest zapewnienie niezbędnych środków do rozpoczęcia i prowadzenia działalności kulturalnej oraz do utrzymania obiektu, w którym ta działalność jest prowadzona. Instytucja kultury zachowuje jednak niezależność od organizatora, którym w przypadku legnickiej sceny jest Samorząd Województwa Dolnośląskiego – czytamy w dalszej części pisma.