Radni zarzucają zastój inwestycyjny w gm. Koronowo. „Tak to bywa jak zakłada się lot na księżyc, a leci się na drzewo” – przyznaje burmistrz

1 tydzień temu

Burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski otrzymał absolutorium i wotum zaufania, choć podczas sesji rady padło wiele gorzkich słów. Co ciekawe, krytyczne uwagi kierowali także radni związani z jego komitetem.

Za nami sesja absolutoryjna Rady Miejskiej w Koronowie. To jedno z najważniejszych posiedzeń w roku. Jest podsumowaniem działań podejmowanych przez burmistrza, raportem finansowym, sprawozdaniem z działalności za poprzedni rok.

165 inwestycji

Kluczowym aspektem jest raport o stanie gminy. Ten został zamieszczony na Biuletynie Informacji Publicznej oraz przedstawiony radnym podczas sesji. Burmistrz Patryk Mikołajewski chwalił się m.in. zrealizowanymi inwestycjami, których w ubiegłym roku było 165. Wymienił chociażby takie zadania jak projekt targowiska miejskiego, budowa ul. Lipowej w Mąkowarsku, budowa ul. Łubinowej i Makowej w Koronowie, przebudowa drogi w Sokolu-Kuźnicy, przebudowa drogi w Starym Dworze, zagospodarowanie terenu przy Punkcie Informacji Turystycznej w Koronowie, modernizacja remizy OSP w Koronowie, przebudowa i rozbudowa szkoły w Wierzchucinie Królewskim, budowa placu zabaw przy ul. Pomianowskiego w Koronowie, modernizacja boiska w Mąkowarsku, budowa placu zabaw i strefy rekreacji przy ul. Bydgoskiej w Koronowie.

Radnym przedstawiono również szereg innych szczegółowych danych dotyczących funkcjonowania urzędu za rok poprzedni. Łącznie z tym, iż dostępne były cukierki „krówki”.

„Stagnacja inwestycyjna”

Swoje uwagi do raportu zgłosił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Koronowie Bogusław Guziński (startujący w wyborach samorządowych z komitetu burmistrza – Gmina Koronowo Kurs na Rozwój). Jego zdaniem zbyt mało funduszy przeznacza się na Ochotnicze Straże Pożarne. Z kolei radny Tomasz Gordon (Gmina Koronowo Kurs na Rozwój) zwrócił uwagę na to, iż w raporcie nie przedstawiono szczegółowych danych dotyczących rolnictwa. Podobnego zdania była radna Elżbieta Mojzesowicz (Gmina Koronowo Kurs na Rozwój). Radna stwierdziła, iż wieś została w tym raporcie pominięta – również o ile chodzi o działalność kulturalną i sportową.

W dalszej dyskusji głos zabrał także radny Wojciech Skoczek (Gmina Koronowo Kurs na Rozwój). Wyraził on opinię, iż kwestia absolutorium dla burmistrza to rzecz oczywista – tym bardziej, iż pozytywną opinię przedstawiła Regionalna Izba Obrachunkowa. – Niestety pojawiają się moje wątpliwości – przyznał radny.

– Ja wierzę w bardzo ciężką pracę i z takim założeniem przybyłem tutaj. W kampanii wspierałem burmistrza, obserwując owoce ciężkiej pracy poprzedniej kadencji. Niestety ten rok trochę podciął mi tę wiarę. Interesują nas inwestycje. Wykonanie tegoroczne jest na poziomie 70 proc., ale ono jest papierowe. Mamy trochę teczek, które można wyjąć i wykonać. W tym miejscu jestem zobowiązany do oddzielenia swoich prywatnych sympatii, bo reprezentuje mieszkańców. Ich głosy są takie, iż nastąpiła stagnacja. Przyjaźń nie polega na klepaniu po plecach i mówieniu, iż wszystko jest fantastycznie – dodał.

„Marazm”

Krytyczne uwagi inwestycyjne pod adresem Mikołajewskiego wyraził także Bogusław Guziński (Gmina Koronowo Kurs na Rozwój). – Pierwotny budżet inwestycyjny jaki uchwaliliśmy na 2024 rok wynosił około 60 mln zł – podawał Guziński. – W sierpniu zdjęto nagle z inwestycji 15 mln zł. Zostały 44 mln, a wykonano 31 mln. Wykonanie jest nie 70 proc, a 50 proc. – dodał. Ponadto w mocnych słowach stwierdził, iż to co dzieje się w inwestycjach to marazm.

Z kolei radny Tomasz Skotnicki (Gmina Koronowo Kurs na Rozwój) skrytykował działania dyrektora MGOSiR Piotra Kazimierskiego. Konkretnie poszło o organizację Biegu Mikrutów. Przypomnijmy, iż część środowisk sportowych żąda odwołania Kazimierskiego ze stanowiska.

„Niech pan już przestanie”

Temperować radnych próbował zastępca burmistrza Sławomir Marszelski. Twierdził on, iż radni wypowiadają się nie w tym punkcie co trzeba. Stanowczo zareagował na to Bogusław Guziński. – Pan znowu swoje – grzmiał Guziński. – Pan poucza radnych w którym punkcie i jak powinni się wypowiadać. Niech pan już przestanie te swoje wywody nam tutaj przedstawiać – dodał.

Burmistrz Patryk Mikołajewski tłumacząc się podawał aspekt braków kadrowych w urzędzie. Przytaczał też napoleońskie przysłowia. – Możecie oceniać mnie najsurowiej jak możecie, ale proszę niech ręka schnie przy ocenianiu moich pracowników publicznie – dodał. Zastój inwestycyjny tłumaczył także brakiem dofinansowań. Nie otrzymano chociażby funduszy na kontrowersyjną przebudowę budynku dawnej stołówki przy MGOK Koronowo.

„Wiem, iż pewne rzeczy należało zrobić inaczej”

– Plan mieliśmy ogromny na początku – przyznał Patryk Mikołajewski. – Z pewną świadomością muszę powiedzieć, iż miniony rok nie był idealny. Nie wszystko zrealizowaliśmy tak jak planowaliśmy. Tak to zwykle bywa jak zakłada się lot na księżyc, a leci się jedynie na drzewo. Z pokorą przyjmuje te głosy. Traktuje to jako sygnał do refleksji i pracy. Samorząd to nie tylko sukcesy i inwestycje, ale też gotowość do wyciągnięcia wniosków. Dzisiaj wiem, iż pewne rzeczy należało zrobić inaczej. Zmagaliśmy się z wieloma wyzwaniami zarówno organizacyjnymi jak i finansowymi. Niestety niektóre zadania musiały zostać przesunięte w czasie lub ograniczone, ale żadne nie zostało usunięte – dodał.

Wynik głosowania

W głosowaniu nad wotum zaufania wzięło udział 19 radnych. 16 było za , dwóch przeciw (Stanisław Gliszczyński, Ewa Szymańska), a jeden radny wstrzymał się od głosu (Wojciech Skoczek).

W głosowaniu nad absolutorium wzięło udział również udział 18 radnych. 16 było za, a dwóch wstrzymało się od głosu (Stanisław Gliszczyński i Ewa Szymańska).

Idź do oryginalnego materiału