Wracamy do sprawy niezrealizowanych projektów w gminie Koronowo. Ostatnio w sprawie interweniowała radna Iwona Madziąg. Niestety nie otrzymała odpowiedzi. Tłumaczenia władz samorządowych są dość okrężne.
W ostatnim czasie kontrowersje w gminie Koronowo budzą dokumentacje projektowe na inwestycje, które zalegają w szafach lub zostały porzucone. Burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski zlecił ostatnimi czasy sporządzenie sporej ilości dokumentacji projektowych. Ich wykonanie przeciąga się jednak w czasie. Od procesu sporządzenia dokumentacji do realizacji inwestycji jest długa droga.
Projekty przez cały czas nie gotowe
Nadal nie są gotowe projekty na takie zadania jak np. termomodernizacja budynku SP nr 2 w Koronowie, budowa drogi Nowy Jasiniec – Stary Jasiniec, budowa drogi Bytkowice – Gogolinek, przebudowa drogi w Krąpiewie, budowa drogi w Gogolinku na odcinku Gogolinek – Chmielewo, przebudowa drogi w Okolu, budowa ulic Brzoskwiniowej, Czereśniowej, Orzechowej w Koronowie, budowa i przebudowa ul. Nad Brdą w Tryszczynie, budowa dróg na osiedlu Pieczyska w Koronowie, budowa ulicy Bydgoskiej w Koronowie (Grabina), budowa drogi Huta-Wiskitno, budowa ul. Stawowej we Wtelnie itd.
Publiczne pieniądze do kosza
Część projektów w ostatnich latach została całkowicie porzucona. Mowa chociażby o budowie ścieżki rowerowej z Koronowa do Wierzchucina Królewskiego lub przebudowie budynku byłej stołówki przy MGOK (gmina porzuciła projekt i postanowiła wykonać nową dokumentację).
Kuriozalne tłumaczenia władz
Niedawno w sprawie zainterweniowała radna Iwona Madziąg. Poprosiła ona wprost o wykaz niezrealizowanych projektów. Odpowiedzi nie otrzymała. – Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy, winna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania – wyjaśniał zastępca burmistrza Sławomir Marszelski. – W zakresie, w jakim pismo Pani Radnej dotyczy aktualnych inwestycji, przygotowano zestawienie przez Wydział Inwestycji i Remontów, stanowiące załącznik do niniejszej odpowiedzi. W pozostałym zakresie, wniosek o przygotowanie „bardziej szczegółowego zestawienia obejmującego wszystkie projekty inwestycyjne od 2014 r.” należało zakwalifikować jako niemieszczący się w granicach przewidzianych dla zapytania lub interpelacji – dodał samorządowiec.
Kwadratowe koła zastępcy burmistrza
Radna upomniała się o sprawę podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koronowie. Część osób uważa bowiem tego typu traktowanie radnych za skandaliczne. Tym bardziej, iż zamiast udzielenia odpowiedzi odesłano radną do Biuletynu Informacji Publicznej.
– Mam wrażenie, iż mamy kwadratowe koła – odpowiedział podczas sesji zastępca burmistrza Sławomir Marszelski. – Zapytania składa się na piśmie za pośrednictwem przewodniczącej rady – dodał.
Marszelski obrał postawę, aby nie udzielać radnej odpowiedzi podczas sesji. Pod naciskiem przewodniczącej rady zaczął okrężnie tłumaczyć czym jest dostęp do informacji publicznej.
„Sprawa jest skomplikowana”
Głos postanowił zabrać burmistrz Patryk Mikołajewski. – Nie będę wchodził w aspekty prawne jak wygląda interpelacja, nie jestem tutaj od oceniania kogokolwiek, ale sprawa ta została poruszona dwukrotnie na naszych spotkaniach zarządu – mówił Mikołajewski. – Sprawa jest skomplikowana. Ta komplikacja nie polega na tym, iż chcemy cokolwiek ukrywać, tylko materia jest takiej obszerności, iż będzie wymagało przesunięcie odpowiedniego pracownika. 2014 rok – to jest jednak kilka lat. Zostanie przeniesiony pracownik. Jesteśmy w trakcie przygotowania odpowiedzi – dodał.
Coś co było 10 lat temu nie jest aktualnym problemem gminy
Mikołajewski zaznaczył, iż sprawdzenie tego i udzielenie odpowiedzi może potrwać dwa miesiące. W sprawie wypowiedział się także radca prawny Marcin Will. – Artykuł 24 ustawy o samorządzie gminnym mówi to, iż dotyczy on informacji o aktualnych problemach gminy – mówił Will. – Wydaje mi się, iż to było intencją odpowiedzi, iż coś co było 10 lat temu nie jest aktualnym problemem gminy – dodał.
Radna nie odpuszcza
W związku z powyższym radna skierowała kolejne zapytanie do władz samorządowych. – W związku z troską o przejrzystość gospodarowania środkami publicznymi oraz w nawiązaniu do prowadzonej przeze mnie analizy skuteczności planowania inwestycji w Gminie Koronowo, zwracam się z uprzejmą prośbą o przygotowanie zestawienia projektów inwestycyjnych, które zostały wykonane, jednak w tej chwili utraciły swoją ważność – np. z uwagi na upływ terminów wynikających z decyzji środowiskowych, warunków zabudowy, pozwoleń budowlanych, czy innych dokumentów formalno-prawnych – pisze w zapytaniu radna. – Zwracam uwagę, iż zgodnie z art. 24 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym, radny ma prawo kierować do burmistrza interpelacje i zapytania w sprawach dotyczących gminy. Ustawa nie wprowadza ograniczenia co do tego, by sprawy dotyczyły wyłącznie bieżącego stanu faktycznego, o ile sprawa mieści się w zakresie działania gminy – a gospodarowanie środkami publicznymi i planowanie inwestycji są bez wątpienia takim zakresem. – dodaje.
Pytanie zostało skierowane 27 maja. Odpowiedź nie została jeszcze udzielona. Do sprawy z pewnością wrócimy. o ile odpowiedź nie będzie wystarczająca wyślemy również jako redakcja zapytania do burmistrza w tej kwestii.