Radnej Prawa i Sprawiedliwości, Joannie Śliwińskiej-Łokaj nie podoba się, iż urząd miasta wydaje pieniądze podatników na reklamy w lokalnych portalach. Sprawy po imieniu co prawda nie nazywa, ale trudno nie domyśleć się, iż chodzi jej o wspieranie przez władzę przychylnych mediów.
– Reklamowanie usług świadczonych przez miejskie jednostki, które są powszechnie znane mieszkańcom, budzi wątpliwości co do zasadności wydatkowania środków publicznych – pisze radna PiS do prezydenta Macieja Kupaja. I żąda szczegółowych wyjaśnień oraz ocenę efektywności poniesionych kosztów.
– W szczególności proszę o informacje na temat wydatków związanych z reklamowaniem spraw oczywistych, takich jak fakt, iż odbiorem odpadów w Legnicy zajmuje się Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej oraz o tym, iż można oddawać odpady do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych – pisze w swojej interpelacji.
Radna Śliwińska-Łokaj pyta prezydenta Macieja Kupaja o łączne koszty umieszczania reklam i ogłoszeń dotyczących wspomnianych tematów na prywatnych portalach internetowych w latach 2023 i 2024. Chce też wiedzieć, na jakich portalach były publikowane te reklamy, jaki był ich koszt i kto decydował o konieczności zamieszczania takich reklam oraz jakie były przesłanki ich realizacji.
Gospodarz miasta opozycyjnej radnej, swojej niedawnej konkurentce w wyborach, odpowiedzi jeszcze nie udzielił.