Rada Krajowa PO zatwierdzi listy do Parlamentu Europejskiego

3 tygodni temu

W środę (24 kwietnia) o godz. 14.00 w Warszawie odbędzie się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, podczas której – według zapowiedzi premiera i szefa PO Donalda Tuska – zapadnie ostateczna decyzja ws. list KO do Parlamentu Europejskiego.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia zarządu PO politycy zrobili „pierwszą przymiarkę, jeżeli chodzi o listy do PE” – poinformował w poniedziałek Donald Tusk. Przyznał wtedy, iż „na pewno będą niespodzianki” na listach, ale o nich powie dopiero wtedy, kiedy zapadnie decyzja. Wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz we wtorek w Studiu PAP nie potwierdził, ani nie zaprzeczył medialnym doniesieniom mówiącym o tym, iż będzie kandydował w nadchodzących wyborach do PE. – Formalnie decyzje co do kształtu list podejmuje Zarząd Krajowy, ale przewodniczący Donald Tusk jest niekwestionowanym liderem naszej formacji politycznej, zawsze ostateczna decyzja należy do niego, i tak powinno być – stwierdził. Z kolei prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski zapowiedział, iż KO wystawi na listach mocne nazwiska. – Zależy nam na tym, żeby wzmocnić listy wyborcze do PE, po to, żeby zachęcić Polki i Polaków do głosowania na kandydatki i kandydatów Koalicji Obywatelskiej – podkreślił polityk.

Według nieoficjalnych informacji na listach mają znaleźć się m.in. aktualni członkowie Rady Ministrów. W poniedziałek w TVN24 szef KPRM Jan Grabiec zapytany, ilu członków rządu będzie startować w wyborach do PE powiedział, iż „niezbyt wielu, ale kilku ich będzie”.

– Nie potwierdzę nazwisk, bo zarząd o tym zdecyduje za kilkanaście godzin. Nie jest tajemnicą, iż niektórzy ministrowie będą wśród kandydatów. Będzie to mniej niż jedna czwarta ministrów – zdradził szef KPRM.

Minister zdrowia i wiceszefowa PO Izabela Leszczyna powiedziała w poniedziałek w TVN24, iż nie zamierza kandydować do europarlamentu.

– Umówiłam się z premierem, iż biorę odpowiedzialność za bardzo poważny sektor – za ochronę zdrowia. Nie wyobrażam sobie, iż po czterech czy pięciu miesiącach mówię obywatelom: przepraszam państwa, idę do Brukseli – przyznała.

Poseł KO Dariusz Joński pytany w piątek w Onecie, czy będzie startował do PE, odpowiedział:

– U nas jest jak w reprezentacji Polski. Jest selekcjoner, dobiera najlepszych w danym czasie, najbardziej sprawnych, najlepiej przygotowanych i musi wystawić najlepszą drużynę.

Powiedział, iż widzi się w drużynie kandydatów do europarlamentu.

Startu w wyborach nie wyklucza także inny poseł KO Michał Szczerba, który w piątek w Programie Trzecim Polskiego Radia powiedział, iż umówił się z „koleżeństwem”, iż prace komisji śledczej do spraw afery wizowej, którą kieruje, zakończą się w czerwcu.

– Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym mógł przejąć nowe role – stwierdził.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz miesiąc temu w Polsat News zaprzeczył doniesieniom medialnym, sugerującym, iż niedługo może zamienić tekę ministra kultury na mandat w Parlamencie Europejskim. Samą instytucję określił mianem „cmentarzyska politycznych słoni”.

– Ja na razie mam, co robić, więc trochę wykpiłem rozliczne plotki, iż za chwilę mam się tam znaleźć. Po tym, co ja mam codziennie, raczej się nie wybieram – powiedział Sienkiewicz.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.



Idź do oryginalnego materiału