Firma klawiatury Qwertykeys Zatrzymał się czasowo wszystkie przesyłki do Stanów Zjednoczonych w odpowiedzi na Taryfy prezydenta Trumpa o wchodzących w życie towarów chińskich. Firma twierdzi, iż pracuje nad sposobami łagodzenia kosztów wysyłki i iż taryfy uczyniły to tak, aby „wszystkie klawiatury z Chin do USA podlegały 45% taryfom w pełnej wartości”.
„Ścisła obserwujemy postępy sytuacji i naprawdę mamy nadzieję, iż jest coś innego, co możemy zrobić poza podważeniem ceny”, napisała firma komentarz na Reddit.
Qwertykeys twierdzi, iż jego partner dostawy, DHL, „teraz wymaga przedpłaty w wysokości 50% zadeklarowanej wartości produktu jako depozyt taryfowego, plus 21 USD opłaty za przetwarzanie za pakiet”. To drastycznie podniosłoby ceny dla klientów w USA, coś, co według Qwertykeys jest „niezrównoważone zarówno dla naszej firmy, jak i klientów”.
Firma planuje zatrzymać wysyłkę przez 72 godziny, podczas których będzie negocjować z DHL i „alternatywnymi dostawcami logistyki” w celu uzyskania „bardziej sprawiedliwych rozwiązań obsługi taryf”.
QWERTYKEYS, który specjalizuje się w mechanicznych klawiaturach i komponentach, powiedział również dziś rano, iż nie będzie w stanie wysłać części zamiennych do klientów z powodu ogłoszenia usługi pocztowej USA, iż tak będzie zawiesić dostarczanie pakietów z Chin. Od tego czasu usługa pocztowa odwrócony kursale Qwertykeys nie opublikował jeszcze aktualizacji swoich planów.
Niektóre firmy w świecie mechanicznej klawiatury wysyłają swoje produkty bezpośrednio z Chin do klientów w USA, co było drogie jeszcze przed wprowadzeniem nowych taryf. Qwertykeys twierdzi, iż polega na dostawcach w Guangdong, Chinach i notatkach na temat Reddit, iż taryfy wpłyną na te „metody bezpośredniego wysyłki”.
Qwertykeys i DHL nie odpowiedzieli natychmiast na prośby o komentarz.