Kreml skomentował śmierć papieża Franciszka. Władimir Putin opisał głowę Kościoła w naprawdę zaskakujący sposób. Wiele wskazuje na to, iż będzie mu brakowało Ojca Świętego. Władimir Putin komentuje śmierć papieża W poniedziałek wielkanocny dowiedzieliśmy się o śmierci papieża Franciszka, to przykre wydarzenie komentują teraz głowy państw. I tak np. w depeszy do Kamerlinga Świętego Kościoła Rzymskiego Kevina Farrella Władimir Putin określił Ojca Świętego jako mądrego przywódcę religijnego, jak i państwowego. – Papież Franciszek cieszył się ogromnym międzynarodowym autorytetem jako wierny sługa nauki chrześcijańskiej, mądry przywódca religijny i państwowy, konsekwentny obrońca najwyższych wartości humanizmu i sprawiedliwości – czytamy w komunikacie, pod którym podpisał się rosyjski lider. Papież i jego kontrowersyjne opinie o wojnie Putinowi może brakować papieża Franciszka, bo wypowiedzi Ojca Kościoła o wojnie na Ukrainie brzmiały nierzadko… dziwnie. Nie nazwał np. Rosji mianem agresora, a do tego, jako powód konfliktu podał „szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO”. Możliwe, iż zaważyło tu jego pochodzenie – był Argentyńczykiem i może stąd brała się u niego pewna niechęć do Amerykanów. Tyle iż jako papież powinien próbować choćby spojrzeć na sytuację geopolityczną w trochę inny sposób. Na tym kontrowersyjne wypowiedzi papieża się jednak nie skończyły: określił też podnoszenie wydatków na zbrojenia do 2 procent PKB jako coś