Kaczyński, który spotykał się z rosyjskim szpiegiem przez półtora roku i pił z nim wódkę, Macierewicz, w którego otoczeniu pełno jest śladów Rosji, Cenckiewicz, który wprowadził do komisji likwidacyjnej WSI rosyjskiego szpiega oraz kontakty Kaczyńskiego i Morawieckiego z sojusznikami Putina – spraw rosyjskich wpływów w PiS jest aż nadto. Musi je zbadać specjalna komisja sejmowa.
W nowym Sejmie trzeba pilnie zająć się sprawami rosyjskich wpływów w PiS. Wątków jest bardzo dużo, pomógł je opisać dziennikarz śledczy Tomasz Piątek. Kaczyński i jego rosyjskie kontakty muszą zostać szczegółowo zbadane i rozliczone.
Niewykluczone, iż będzie to jeden z wątków wspomagających delegalizację PiS. Zbyt wiele bowiem tych rosyjskich wpływów, zbyt wiele przypadków i zbyt wiele korzyści dla Putina z działań PiS aby było to przypadkowe.
Badam zmiany prawne, które #Kaczyński przy pomocy @ZiobroPL zainstalował w naszym systemie.
Spróbował nie tylko związać ręce nowemu rządowi, ale też zabetonować nogi naszemu państwu.
To nie dziadek z demencją. To zdradziecki szkodnik, który musi stanąć przed sądem. pic.twitter.com/Ne5Go3x2pm
— Tomasz Piątek #ResetObywatelski (@Tomasz5ek) October 27, 2023