Putin jak zwykle wszystko zepsuł. 17 października do Białego Domu w blasku chwały miał przybyć Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy spodziewał się, iż w końcu otrzyma zgodę na kupno pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Tomahawk. Tylko iż dzień wcześniej wieczorem do Trumpa zadzwonił Władimir Putin i cały misterny plan…
- Strona główna
- Polityka światowa
- Putin i Trump – friends with benefits
Powiązane
Hegseth ostrzega: „To jest moment jak w 1939 roku”
2 godzin temu
Polecane
Nabity w butelkę przy próbie kupna samochodu
1 godzina temu
Pościg ulicami Krakowa. Padły strzały
1 godzina temu

3 tygodni temu










