Chcemy, zrobimy, zapytamy – oto bzdury, którymi karmi Polaków Kaczyński. W jego słowach nie ma żadnej treści, nie ma nadziei na lepsze jutro, nie ma choćby pomysłów na to, co zrobić. Prezes PiS chce dopiero pytać ludzi, chce im coś obiecywać. Bezradność, która wyziera z tych wszystkich pustych zdań jest wręcz śmieszna.
Jarosław Kaczyński się drodzy państwo po prostu skończył. Nie ma w nim energii, nie ma wizji, nie ma choćby śladu jakiejś idei. “Naszym celem jest forsa” krzyczy cały PiS. Chce jak najdłużej utrzymać się u władzy, by zgarniać kasę.
Przekaz Kaczyńskiego jest tak pusty, iż zastanawia jego kondycja psychiczna – co się z tym człowiekiem stało. Taki człowiek nie może rządzić krajem, bo poza owym pustosłowiem i agresją nie oferuje nic innego.