Dzięki amerykańskiej pomocy przekazywanej do Afryki poprzez program Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego, znanej jako USAID, rozwijały się lokalne usługi, z których korzystał personel tej organizacji. Chodzi między innymi o drogie hotele, restauracje, sklepy czy warsztaty samochodowe. To one jako pierwsze odczuły brak zamożnych klientów.