"Przyjmuję z satysfakcją". Prezydent Duda o orzeczeniu Sądu Najwyższego

3 godzin temu
Zdjęcie: Andrzej Duda, prezydent RP Źródło: PAP / Marcin Obara


Prezydent Andrzej Duda zareagował na orzeczenie Izby Karnej Sadu Najwyższego w sprawie stanowiska prokuratora krajowego.


Sąd Najwyższy orzekł, iż Dariusz Barski został powołany na stanowisko prokuratora krajowego prawidłowo.


"Przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 r. miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne" – zdecydowała w piątek Izba Karna Sądu Najwyższego.


Prezydent: Przyjmuję z satysfakcją


"Z satysfakcją przyjmuję orzeczenie Sądu Najwyższego potwierdzające słuszność mojego stanowiska o nielegalności usunięcia prok. Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego przez rząd Premiera Donalda Tuska" – napisał prezydent Andrzej Duda na portalu X.


"Zarówno nielegalne usunięcie Dariusza Barskiego, jak i bezprawne powołanie na funkcję Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, stanowią w istocie rażące pogwałcenie konstytucyjnej zasady praworządności" – podkreśliła głowa państwa.


twitter


Spór w Prokuraturze Krajowej


Przypomnijmy, iż prokurator Dariusz Barski otrzymał w styczniu pismo od prokuratora generalnego Adama Bodnara, w którym stwierdzono, iż nie jest on już prokuratorem krajowym. Bodnar uzasadniał swoją decyzję nieprawidłowym przywróceniem Barskiego do czynnej służby prokuratorskiej w 2022 r. Decyzja ministra wywołała protesty zastępców Barskiego, którzy zarzucili Bodnarowi złamanie prawa.


Podczas gdy Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, iż pełniącym obowiązki prokuratora krajowego został Jacek Bilewicz, Prokuratura Krajowa w wydanym oświadczeniu stwierdziła, iż na jej czele przez cały czas stoi Dariusz Barski.


W marcu premier Donald Tusk powołał na stanowisko prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, który otrzymał pozytywną rekomendację komisji konkursowej. Jego krytycy uważają, iż konkurs był "ustawiony" pod Korneluka.


Teraz politycy opozycji wzywają do dymisji premiera Donalda Tuska oraz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara.


Czytaj też:Prok. Ostrowski: Złamaliście prawo. Nie będzie abolicjiCzytaj też:Pominięto informację o operacji Ziobry? "Wniosę o zabezpieczenie billingów Bodnara"
Idź do oryginalnego materiału