Przydupas komunistki z NRD i człowiek Putina w Warszawie

niepoprawni.pl 1 rok temu

Pierwszy odcinek serialu dokumentalnego „Reset”, odsłaniającego nieznane kulisy polsko-rosyjskiej polityki rządu Donalda Tuska stał się wstrząsem, po którym ruszy lawina a wraz z nią festiwal wycia folksdojczów i komunistów oraz lament resortowych dzieci. Autorzy dokumentu Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń podkreślają bowiem, iż to tylko wstęp do wielowątkowej historii…

Ta historia, to zapis współczesnej „targowicy”, która na wieki zostanie zapisana w historii Polski, jako „Reset z Rosją”. Na czele tego resetu stało dwóch ludzi: Donald Tusk i Radosław Sikorski - przy pomocy agentury sowieckiej, zainstalowanej w Polsce i w RFN.

Historia tej zdrady Polski, jako żywo przypomina „targowicę” oraz zdrajców, którzy przyczynili się do upadku własnego państwa. Na szczęście jednak Polacy odsunęli współczesnych nam zdrajców od władzy, wybierając PIS. Gdyby nie to – dziś wojska rosyjskie stały by u granicy Unii, zaś Polska byłaby jednym z podlejszych landów Rzeszy Europejskiej – strefą buforową, opanowaną przez islamskie gangi. Tak jak już dzisiaj, gangi islamskie są nieodłączną częścią krajobrazu Brukseli - stolicy UE!

Powracając do targowicy – dwie kreatury przyczyniły się do upadku własnego państwa. Zdrajców - Szczęsnego Potockiego, Seweryna Rzewuskiego i Ludwika Kalksteina – łączyło tylko jedno: uniknęli śmierci, na jaką zasługiwali.

- Jak tu ich nie przyjąć? - pisała caryca Katarzyna II w 1791 roku o Stanisławie Szczęsnym Potockim i Sewerynie Rzewuskim: „Pierwszy z nich wierny mi jest i oddany od trzydziestu lat. Drugi był wrogiem, ale okoliczności zmusiły go do zmiany orientacji. Rzeczpospolita nie może istnieć bez Rosji…”

Podobne słowa wypowiedział w 2008 roku - tj.217 lat później kolejny „car” Rosji – Władimir Putin, po nachalnym domaganiu się spotkania nowego premiera Polski, który zapowiedział w swoim expose w 2007 roku reset z Rosją „taką, jaka jest”. Czy Tusk przestraszył się 2008 roku Rosji, która zlikwidowała rok wcześniej Litwinienkę?

Czas wszystko pokaże, gdyż wszystkie nitki prowadzą do Tuska: przydupasa komunistki z NRD, nadzorowanej przez młodego agenta GRU, który rezydował w Lipsku. Sytuacja jest więc wielowątkowa, której ujawnienia tak panicznie boi się Platforma Obywatelska, führer totalnej opozycji i ta cała komunistyczna banda, która przetrwała po „okrągłym stole”.

Niezależnie od ocen dorobku ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego , dwóch możnych ówczesnego świata - Stanisław Szczęsny Potocki i Seweryn Rzewuski - potomni uznali za zdrajców, a słowo „targowica” już na wieki pozostanie synonimem zdrady własnego państwa, w której istotą jest sięganie po pomoc tych, którzy wcale pomóc nie zamierzają...

Rok po wypowiedzi carycy Katarzyny dojdzie przecież do konfederacji targowickiej, która dla potomnych stanie się symbolem zdrady narodowej. Za dwa lata zostanie przeprowadzony II rozbiór Polski, którego dokonają Rosja i Prusy. Za cztery - po trzecim rozbiorze, do którego dołączy Austria - I Rzeczpospolita Obojga Narodów przestanie istnieć.

Donald Tusk i Radosław Sikorski nie zdołali jednak wyznaczonego im przez Niemców dzieła dokonać – przegrali wybory w 2015 roku, więc teraz – przy wsparciu ulicy i zagranicy dążą do tego samego: do likwidacji państwa polskiego, „rozpuszczonego” w kwasie Rzeszy Europejskiej, W tym celu Tusk już dzisiaj zapowiada „opiłowanie” katolików, wypędzenie z urzędów ludzi PIS-u przez platformerskie bojówki, likwidację telewizji publicznej oraz takich organów jak IPN, CBA i NBP. Tusk już nie ukrywa, ze stworzona za niemieckie pieniądze PO jest de facto – Platformą Okupantów, zaś on sam sterowanym z Berlina führerem, który „z PiS konsultować będzie warunki ich kapitulacji, zaś o przyszłości rozmawiać będzie w gronie patriotów”.

Do grona „patriotów” Donalda Tuska dołączył już tow. Włodzimierz Czarzasty, który sam siębie określił jako "starego komucha". To Czarzasty na Facebooku skomentował słowa Władysława Frasyniuka o pokonaniu komunistów: „Drogi Władysławie Frasyniuku! Żeście komunistów pokonali? No nie. Wyście się z nami, k****, przy Okrągłym Stole i 4 czerwca 1989 r. do-ga-da-li”.

Kółko się zatem zamyka, gdyż każdy Polak potrafi odpowiedzieć na pytanie: Jak się nazywa „Przydupas komunistki z NRD i człowiek Putina w Warszawie”?

Idź do oryginalnego materiału