Przydacz: Nie chcę Polexitu. Chcę powrotu do korzeni

news.5v.pl 2 tygodni temu

Zagrożeń w UE nie brakuje, począwszy od planowanej zmiany traktatów po zmianę w ogóle charakteru UE takiej, jaką znaliśmy” – powiedział na antenie neoTVP Info poseł PiS Marcin Przydacz.

Odejście od prawa weta, od zasady jednomyślności będzie negatywnie skutkować dla całej Europy

— podkreślił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W co grają ludzie Bodnara? Przydacz: Zadaniem prokuratury nie jest publikowanie danych jednego polityka, żeby wywołać dyskusję

Zielony Ład

W rozmowie pojawił się również temat Zielonego Ładu.

To będzie kłopotliwy temat przede wszystkim dla Brukseli, bo trzeba z tym problemem sobie poradzić

— powiedział były szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP.

Decyzje Zielonego Ładu (…) nie były podejmowane, wbrew traktatom, były podejmowane w systemie większościowym

— zaznaczył.

Superpaństwo

Marcin Przydacz podkreślił, iż narracja PiS pozostaje bez zmian.

Mówiliśmy, iż nie można dopuścić do zmiany traktatów, czyli de facto pójścia w centralizację UE, czyli tworzenia superpaństwa – imperium, które będzie zarządzane gdzieś z Brukseli, a politycy w Polsce będą tylko wykonywać polecenia

— powiedziałl parlamentarzysta.

To nie jest korzystne dla nas. Jesteśmy w UE i być powinniśmy, ale w tej UE ten głos powinien być słyszalny bez względu na to, kogo Polacy wybierają

— podkreślił.

Jak zaznaczył:

Nie chciałbym, żeby Polska opuszczała UE. Chcę, żebyśmy wracali do korzeni – do takiej UE, do jakiej wchodziliśmy.

Polityk odniósł się też do list PiS.

Mamy fantastycznych, bardzo ciekawych, doświadczonych kandydatów

— powiedział.

Relacje z Trumpem

W rozmowie padło również pytanie o aktywność Donalda Trumpa.

Donald Trump jest wymagającym partnerem

— powiedział były szef BPM.

Prezydentura Trumpa okazała się dla nas korzystna. (…) Ale za czasów Joe Bidena również udało się załatwić wiele spraw

— zauważył.

Nie demonizowałbym tej prezydentury, a już na pewno nie jest w naszym interesie krytykowanie w czambuł Republikanów, tak jak robi to obecna koalicja. W naszym interesie jest mieć dobre relacje zarówno z Demokratami, jak i Republikanami

— podkreślił Marcin Przydacz.

gah/neoTVP Info

Idź do oryginalnego materiału