Przychodzą do lasu i zostawiają po sobie „pamiątki”. Rośnie góra odpadów

3 godzin temu
Pełno opróżnionych puszek po piwie. Tyle pozostawiły po sobie osoby, które wybrały się do lasu. Taka pamiątka po „grzybiarzach” w środku lasu. Czasami słów brakuje. Człowiek – to brzmi dumnie?” – tak podpisali zdjęcie na Facebooku pracownicy Nadleśnictwa Cisna. PRZECZYTAJ: Lubycza Królewska: Wyszły rano, do wieczora nie wróciły. Dzielnicowy odnalazł zagubione grzybiarkiPełne łatwo wnieść, ale puste już za ciężkieGłos w sprawie z miejsca zabrali internauci. W komentarzach nie szczędzili brudasom przymiotników. „Debili w tym kraju nie brakuje” – nie miał wątpliwości jeden z komentujących. „Pewnie miało być śmiesznie. Jak dla mnie wyszło żenująco. To świadczy raczej o braku kultury, a nie o poczuciu humoru”.­„Pełne łatwo wnieść, ale puste już za ciężkie. Brak słów”.„Kulturę i rozum człowieka widać po śmieciach jego” – podsumowała internautka.PRZECZYTAJ TEŻ: Brutalny rozbój z młotkiem i nożem. Troje sprawców już w areszcieUsuwanie śmieci to gigantyczne kosztyCo roku z polskich lasów usuwane są ogromne ilości odpadów. Raporty Centrum Polityk Publicznych UEK wskazują, iż mowa o ponad 100 000 metrów sześciennych śmieci rocznie.Problem ma różne oblicza: specjaliści alarmują, iż tylko opony trafiają do lasów w ilości rzędu setek ton rocznie (ok. 200-250 ton. Skala kosztów poraża. W 2023 r. uprzątnięcie 1796 m sześc. odpadów na Podkarpaciu – jak podały Nowiny24 – pochłonęło ok. 640 tys. zł.Lasy Państwowe przypominają, iż za zaśmiecanie lasów prawo przewiduje kary. Mandat zaczyna się zwykle od 500 zł. Przy łączeniu wykroczeń lub skierowaniu sprawy do sądu grzywna może wzrosnąć choćby do kilku tysięcy złotych.
Idź do oryginalnego materiału