Przewrót w PiS był o krok, wyciekły nazwiska! „Witek próbowała przejąć dowodzenie”

4 godzin temu
Kampania Karola Nawrockiego jest aż tak zła, iż w PiS prawie doszło do „zamachu stanu”. Część działaczy chciała desperacko ratować sytuację i przejąć dowodzenie! W PiS mają dość! W PiS wszyscy widzą już, iż kandydatura Karola Nawrockiego okazała się jedną, wielką pomyłką: szef IPN ma charyzmę kawałka drewna, nie potrafi odnaleźć się w roli, jaką mu przypisano, i wiele wskazuje na to, iż ledwo wejdzie do II tury. O ile w ogóle. Stąd też grupa polityków – Tobiasz Bocheński, Patryk Jaki, Jacek Sasin i Elżbieta Witek – postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i przejąć stery kampanii! W wyniku „zamachu stanu” Bocheński miał zostać szefem sztabu, Jaki poprowadzić kampanię w sieci, a Witek i Sasin nadzorować całość. – Rzeczywiście, Patryk z Tobiaszem przygotowali krytyczny raport o kampanii i przynieśli do prezesa, a część starszyzny, zwanej przez złośliwych dziadersami, podchwyciła to i zaczęła również krytykować Szefernakera [Pawła Szefernakera, szefa sztabu Karola Nawrockiego – przyp. red.) – powiedział Money.pl jeden z działaczy z PiS. Deprecjonuje jednak pomysł, bo „w PiS od dawna” działa „koło „gawędziarzy””, którzy lubią wszystko krytykować, ale sami proponują rozwiązania rodem z lat 90. XX wieku. Ostatecznie do przejęcia władzy w sztabie nie doszło, bo zdaniem szefostwa partii konferencja programowa
Idź do oryginalnego materiału