Przeszedł na emeryturę z ponad 100 tysiącami złotych odprawy. I właśnie wraca do MZN

1 dzień temu

W sierpniu dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości przeszedł na emeryturę, a miasto ogłosiło konkurs na zwolnione stanowisko. Marek Suwalski otrzymał imponującą odprawę w wysokości 6-krotnych zarobków, a zarabiał 270 tysięcy złotych rocznie. Odchodząc ze stanowiska wykazał imponujący dochód za 8 miesięcy 2024 roku, wyższy niż roczna pensja. Właśnie wygrał konkurs i znów jest dyrektorem MZN. Tymczasem zaledwie wczoraj podziękowano innemu emerytowi, prezesowi Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Świdnicy (równolatkowi Suwalskiego), bo działał zbyt wolno.

Marek Suwalski przez 4 lata był wiceprezydentem Świdnicy. W 2018 roku został powołany na dyrektora Miejskiego Zarządu Nieruchomości. – Głównym zadaniem nowego dyrektora będzie przekształcenie zakładu budżetowego MZN w spółkę prawa handlowego. Marek Suwalski ma też zająć się redukcją zadłużenia czynszowego w mieszkaniach i lokalach użytkowych należących do miasta. Dotychczasowa dyrektor, Maria Florczak, zajęła stanowisko zastępcy dyrektora i zajmować się będzie zarządzaniem wspólnotami mieszkaniowymi i rozliczeniami czynszowymi pomiędzy gminą, a członkami wspólnot – tłumaczyła wówczas Magdalena Dzwonkowska ze świdnickiego magistratu.

Do przekształcenia nie doszło, a zadłużenie lokatorów z tytułu najmu lokali mieszkalnych i użytkowych wobec miasta wzrosło w tym roku do 42 milionów złotych. MZN co roku musi otrzymywać dotacje z budżetu miasta na utrzymanie zasobu mieszkaniowego, bo nie jest w stanie sam wypracować takich środków w wystarczającej wysokości. W 2023 roku miasto dołożyło 1,3 mln zł, w I półroczu 2024 – 683 tysiące złotych. Jedyne, co się udało w kwestiach długów, to wyzerować zadłużenie MZN wobec wspólnot mieszkaniowych.

Marek Suwalski był wysoko opłacanym pracownikiem z dodatkową synekurą. W oświadczeniu majątkowym za rok 2023 podaje dochód z tytułu zatrudnienia w Miejskim Zarządzie Nieruchomości w wysokości 270 843, 57 zł. Do MZN-u skierowaliśmy pytanie o to, ile wyniosła odprawa dla dyrektora. Suwalski oprócz dochodu z tytułu pracy otrzymał również w 2023r. ponad 36 tysięcy złotych z tytułu zasiadania w Radzie Nadzorczej Invest Park Development.

Obecnie MZN zatrudnia 36 osób, w tym 6 na stanowiskach kierowniczych. Regulamin wynagradzania zakłada hojne odprawy dla pracowników z najdłuższym stażem w przypadku przejścia na świadczenie emerytalne lub rentowe. Po 20 latach pracy odprawa jest równa 6-miesięcznemu wynagrodzeniu. Dla porównania, w innej jednostce miasta, Świdnickim Ośrodku Kultury, maksymalna odprawa emerytalno-rentowa to 3-miesięczne wynagrodzenie. Tylko w sferze budżetowej i nauczycieli kodeks pracy przewiduje tak wysokie odprawy emerytalno-rentowe. W sektorze przedsiębiorstw obowiązkowa jest odprawa w wysokości 1-miesięcznych zarobków.

Pod koniec sierpnia Suwalski przeszedł na emeryturę z odprawą w wysokości 6-miesięcznego uposażenia. Ile dokładanie otrzymał, nie wiemy, bowiem na nasze pytanie skierowane do MZN odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Z Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Świdnicy zostały usunięte oświadczenia majątkowe dyrektora, zaraz po jego przejściu na emerytur. Na wniosek Swidnica24.pl magistrat udostępnił oświadczenie, jakie Marek Suwalski złożył wraz z zakończeniem pracy w miejskiej jednostce. Wynika z niego, iż od stycznia do sierpnia 2024r. osiągnął z tytułu zatrudnienia w MZN dochód w wysokości 282 257,19 zł.

29 sierpnia tego roku Gmina Miasto Świdnica ogłosiła nabór na stanowisko dyrektora MZN, a z naszych informacji wynika, iż do rozstrzygnięcia doszło 25 września. Mimo powtarzanych pytań, do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi, ile osób zgłosiło się do konkursu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, iż było ich 5. W tym gronie znalazł się Marek Suwalski i jego kandydatura została wybrana. Kto dokonał tego wyboru, jaki był skład komisji – na te pytania, wysłane 10 września, do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia konkursu w Biuletynie Informacji Publicznej czytamy: „Pan Marek Suwalski spełnił wszystkie niezbędne wymagania kwalifikacyjne określone w ogłoszeniu o naborze na ww. stanowisko, osiągnął najwyższy wynik
z części pisemnej oraz najwyższy wynik w ramach przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej. Pan Marek Suwalski posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, wieloletnie doświadczenie zawodowe na stanowiskach kierowniczych, w tym doświadczenie zawodowe w kierowaniu Miejskim Zarządem Nieruchomości, co stanowi gwarancję samodzielnego i adekwatnego wykonywania powierzonych zadań i obowiązków„.

W środę niespodziewanie na wniosek przewodniczącego Rada Nadzorcza Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej odwołała dyrektora Jacka Piotrowskiego. – Generalnie pan Piotrowski jest człowiekiem, który od 2 lat ma uprawnienia emerytalne, więc to wcześniej czy później miało nastąpić. To też jakby potrzeba większej dynamiki w spółce. Mamy do czynienia z transformacją energetyczną, a spółka wymaga bardziej energicznych działań i z tego można wnioskować, iż będą postępowały prace związane z transformacją, bo trochę młodsze osoby wezmą to w ręce – uzasadniał przewodniczący Tomasz Kurzawa. Piotrowski i Suwalski są niemal równolatkami.

/asz/

Idź do oryginalnego materiału