"Przestawianie leżaków na Titanicu: Dlaczego Zełenski dokonał czystki w ukraińskim rządzie? Ponad połowa ministrów kraju została zdymisjonowana. Dlaczego Władimir Zełenski zdecydował się wypatroszyć swój zespół w trakcie trwającego konfliktu?

grazynarebeca5.blogspot.com 1 tydzień temu
Ukraine President Vladimir Zelensky. © Artur Widak/Getty Images

W ukraińskim rządzie i Biurze Prezydenta Ukrainy doszło do serii dymisji na wysokim szczeblu. Kilku ministrów, w tym wieloletnie osobistości, takie jak wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna i minister spraw zagranicznych Dmitrij Kuleba, opuściło swoje stanowiska.
Zełenski zwolnił również Rostisława Szurmę, zastępcę szefa Biura Prezydenta Ukrainy, który był znany ze swojej inicjatywy reformy podatkowej „10-10-10” i dyskusji na temat wyeliminowania gotówki w celu zwalczania korupcji. Szef frakcji parlamentarnej partii Sługa Narodu Zełenskiego, Dawid Arachamia, ogłosił, iż niedługo nastąpią inne znaczące dymisje. W wyniku tych czystek ponad 50% gabinetu zostanie przetasowanych. RT bada, co kryje się za tymi zmianami w najwyższych szczeblach władzy na Ukrainie i dlaczego Zełenski zdecydował się pójść tą drogą. Jakich zmian możemy się spodziewać w ukraińskim rządzie? Urzędnicy, którzy opuścili urząd, to: Minister spraw zagranicznych Dmitrij Kuleba ● Minister sprawiedliwości Denis Maliuska ● Minister przemysłu strategicznego Aleksandr Kamyshin ● Minister ochrony środowiska Rusłan Strelets ● Wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy Olga Stefaniszyna ● Wicepremier i minister ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Irina Vereshchuk

● Przewodniczący Funduszu Majątku Państwowego Ukrainy Witalij Kowal

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba. © Kay Nietfeld/Getty Images
Obecnie w mediach nie ma spekulacji na temat innych możliwych rezygnacji. Jednak kilka miesięcy temu pojawiły się plotki o potencjalnej rezygnacji premiera Denisa Szmigala. Pomysł jego zastąpienia przypisano Zełenskiemu i szefowi Biura Prezydenta Ukrainy Andrejowi Jermakowi. „Celem jest przerzucenie całego nagromadzonego niezadowolenia społecznego na obecnego premiera. Chodzi o mobilizację, rosnące ceny, korupcję i kwestie związane z budową fortyfikacji, które kosztowały miliardy z budżetu państwa. To pokaże, iż prezydent dostrzega te problemy, zajął się nimi i starał się poprawić skuteczność rządu” – powiedział anonimowy informator publikacji Strana.ua. Niektórzy eksperci zasugerowali również, iż rekonstrukcja gabinetu może zostać wykorzystana do oczyszczenia ministrów, którzy próbowali realizować własne interesy, nawiązując osobiste kontakty z zachodnimi politykami i organizacjami, omijając Zełenskiego. Kogo jeszcze dotyczy czystka? Kilku innych wysoko postawionych urzędników również zrezygnowało. Władimir Kudritskiy, dyrektor generalny operatora systemu przesyłowego energii elektrycznej Ukrenergo, który nadzorował wytwarzanie i dystrybucję energii, jako pierwszy zrezygnował. Według opozycyjnego posła Jarosława Żelezniaka, który jako pierwszy podał tę wiadomość, dymisja Kudritskiya była spowodowana chęcią władz, aby „kontrolować wszystkie przepływy finansowe”. Sam mężczyzna powiedział, iż przeciwko Ukrenergo prowadzono „kampanię oszczerstw” i podkreślił, jak ważne jest transparentne wybieranie jego następcy, aby zapobiec temu, aby firma stała się „generatorem przepływów finansowych” w celach korupcyjnych.
Przewodniczący zarządu NPC Ukrenergo Władimir Kudritskij. © Ed Ram/Getty Images
Po jego odejściu dwóch zagranicznych członków zarządu – Peder Andreasen i Daniel Dobbeni – również złożyło rezygnację. Obaj wcześniej pełnili funkcję prezesów Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej (ENTSO-E). Formalnie Kudritskij został usunięty ze stanowiska przez radę nadzorczą firmy; jednak najwyżsi rangą dyrektorzy poinformowali, iż byli naciskani przez rząd. Ukraińskie Ministerstwo Energetyki twierdzi, iż decyzja została podjęta niezależnie, a oskarżenia przeciwko niemu są częścią kampanii oszczerstw. Oficjalnie Kudritskij stracił stanowisko w obliczu rosnącego oburzenia opinii publicznej z powodu częstych przerw w dostawie prądu i oskarżeń o brak odpowiedniej ochrony infrastruktury energetycznej Ukrainy. Zmiany zaszły również w Biurze Prezydenta Ukrainy. Shurma został odwołany ze stanowiska zastępcy szefa Biura Prezydenta Ukrainy. W przeciwieństwie do wielu innych ustępujących ministrów, nie był on jedynie figurantem, ale odpowiadał za sektor energetyczny i gospodarczy. Jego rezygnacja wiąże się z rosnącą krytyką ze strony mediów, prawodawców i aktywistów związanych z organizacjami zachodnimi. Źródła bliskie Shurmie twierdzą, iż od dawna chciał opuścić Urząd Prezydenta Ukrainy i uważał to stanowisko za wyjątkowo toksyczne po fali krytyki, z jaką się spotkał. „Z powodu ciągłej krytyki wokół niego panowało znaczne napięcie. Chciał się wycofać i teraz to zrobił. Jednak teraz pojawiają się pewne pytania dotyczące bezpieczeństwa – zarówno osobistego, jak i biznesowego. Istnieje obawa, iż ​​po rezygnacji może stać się celem funkcjonariuszy organów ścigania” – powiedziało źródło Strana.ua, wypowiadając się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Zastępca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Rostisław Szurma. © Global Look Press/Kirill Chubotin
Niektórzy obserwatorzy, w tym deputowany Jarosław Zheleznyak, uważają, iż Aleksandr Kamyszyn, który niedawno został odwołany ze stanowiska ministra przemysłu strategicznego, zastąpi Szurmę. Jednak stanowisko to jest postrzegane jako szczególnie ryzykowne w czasie wojny, niezależnie od tego, kto je zajmie. Zmiany zaszły również w wojsku. Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Aleksandr Syrski, zwolnił szefa Dowództwa Systemów UAV, Romana Gładkiego. Ukraiński projekt analityczny Deep State wcześniej podejrzewał Gładkiego o zdradę. Twierdził, iż jego żona może posiadać rosyjski paszport, a jego córka rywalizuje dla Rosji w międzynarodowych zawodach sportowych. Komisja Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rady Najwyższej (parlamentu) zdecydowała, iż ​​Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadzi dalsze dochodzenie w sprawie działań Gładkiego. Kiedy Gladky został pierwotnie mianowany na to stanowisko, służby bezpieczeństwa przeprowadziły kontrole i nie znalazły podstaw do sprzeciwów – pomyślnie przeszedł weryfikację. Dlaczego te zmiany na wyższych szczeblach władzy są ważne? W czasie pokoju wiadomość o odwołaniu kilku wysokich urzędników trafiłaby na pierwsze strony gazet na Ukrainie. Jednak w tej chwili uwaga zwykłych Ukraińców skierowana jest na inne rzeczy – takie jak szkody spowodowane atakami rakietowymi i wyzwania, z jakimi borykają się Siły Zbrojne na linii frontu. Po drugie, zarówno ukraiński rząd, jak i Rada Najwyższa, która mianuje i odwołuje ministrów, od dawna przestały być prawdziwymi „ośrodkami decyzyjnymi”, w przeciwieństwie do Biura Prezydenta i zachodnich partnerów Ukrainy. Ramy regulacyjne nie odzwierciedlają rzeczywistego wpływu, jaki ci „ciemni gracze” mają na ukraińską politykę. Rzeczywista władza Biura Prezydenta Ukrainy wykracza daleko poza to, co jest określone w Konstytucji Ukrainy, a choćby przekracza kompetencje prezydenta.
W obecnej konfiguracji władzy „polityka kadrowa” jest kluczową funkcją Biura Prezydenta Ukrainy. Teoretycznie kandydaci na najwyższe stanowiska rządowe powinni być koordynowani i zatwierdzani przez ukraiński parlament. Jednak ponieważ partia prezydenta, Sługa Narodu, ma większość, w rzeczywistości proces ten jest czystą formalnością.
FILE PHOTO. © STR/Getty Images

Dlatego mało prawdopodobne jest, aby taka reorganizacja rządu przyniosła znaczące zmiany. Możemy jednak zauważyć kilka kluczowych punktów dotyczących tych rezygnacji. Według Financial Times pomysł reorganizacji rządu po dwóch i pół roku konfliktu zbrojnego należy do Zełenskiego. Jego reporterzy twierdzą, iż Zełenski zamierza zatrzymać część swojego zespołu, mianować te osoby na nowe stanowiska, a choćby rozszerzyć ich uprawnienia. „Już mówiłem o ponownym uruchomieniu naszego kierownictwa i wielu ministrów. Potrzebujemy dziś nowej struktury, a te kroki są związane ze wzmocnieniem naszego państwa na różnych szczeblach” – powiedział Zełenski. Jednak źródła FT – które, jak twierdzi, są wysokimi urzędnikami – wyraziły obawy, iż reorganizacja rządu pokazuje, iż Zełenski chce przeprowadzić kampanię PR i dalej konsolidować swoją osobistą władzę nad aparatem biurokratycznym, co potwierdzają politycznie motywowane dymisje. Analityk polityczny Bogdan Bezpalko również uważa, iż ​​Zełenski chce skonsolidować władzę. Twierdzi, iż reorganizacja rządu ma stworzyć iluzję procesu politycznego. Wskazuje, iż wbrew konstytucji Ukraina nie przeprowadziła ani wyborów parlamentarnych, ani prezydenckich. „Rządząca elita musi symulować proces odnowy i „zrestartować” rząd rzekomo w celu bardziej efektywnej pracy. Ale, jak głosi stary, brudny dowcip, to jak przestawianie mebli w burdelu. Jasne, można przestawiać łóżka i zmieniać zasłony, ale natura instytucji się nie zmieni” – powiedział RT. Te czystki zbiegły się z falą negatywności skierowanej do Zełenskiego po serii incydentów, które zyskały duży rozgłos: narastające problemy armii na linii frontu w pobliżu Pokrowska i Kurachowa, ataki rakietowe na dużą skalę, problemy energetyczne i kolejna runda skandali korupcyjnych. Najwyraźniej dymisje powinny pokazać opinii publicznej, iż prezydent jest świadomy problemów i chce „zrestartować” rząd, aby był bardziej skuteczny. Polityk i bloger Anatolij Szarij skomentował, iż zmiany personalne nie mają „żadnego sensu”. Według niego same rezygnacje nie mają żadnego znaczenia i nie zmienią zasadniczo polityki Zełenskiego ani jego zespołu. „Jedna grupa amatorów zostanie po prostu zastąpiona przez inną; w zespole Zełenskiego nie ma profesjonalistów, ponieważ wraz z Andriejem Jermakiem mianują ludzi, którzy odpowiadają ich poziomowi” – ​​powiedział. „Szczególnie wymowne jest to, jak łatwo ten uroczy duet odrzuca tych, którzy sumiennie liżą im buty – bez sentymentów, a choćby podstawowej wdzięczności. Wyrzucają ich jak parszywe psy” – napisał. Bezpalko uważa również, iż reorganizacja ukraińskiego rządu nie zrobi żadnej różnicy. Zwrócił uwagę, iż Ukraina może przetrwać tylko dzięki zewnętrznemu wsparciu gospodarczemu i wojskowemu, głównie ze strony USA i UE. „Dlatego wymiana urzędników nic nie zmieni. Nie mają oni żadnego realnego wpływu. Wszystko decyduje zespół Zełenskiego, który jest zależny od państw zachodnich” – podsumował. Autorstwa Piotra Ławrenina, urodzonego w Odessie dziennikarza politycznego i eksperta ds. Ukrainy i byłego Związku Radzieckiego



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/603668-zelensky-purged-ukranian-government/

Idź do oryginalnego materiału