Przesłanki uzasadniające wydanie wyroku kasatoryjnego

1 tydzień temu

Opis stanu faktycznego

C.K. został oskarżony o to, iż w okresie od 23.9.2019 r. do 26.5.2020 r. w miejscowości O. wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych jako prezes zarządu spółki M. uporczywie naruszał prawa pracownika, będąc zobowiązanym wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Ł. z 9.5.2019 r. w sprawie X P 117/19 do wypłaty A.G. tytułem wynagrodzenia za pracę oraz tytułem wynagrodzenia za czas choroby wraz z ustawowymi odsetkami w kwocie łącznej 27.961,20 złotych, obowiązku tego nie wykonał, to jest o przestępstwo z art. 218 § 1a i 3 KK.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Z. z 29.9.2022 r., II K 521/21, oskarżony C.K. został uznany za winnego czynu określonego w akcie oskarżenia, za który wymierzono oskarżonemu karę 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych.

Od tego wyroku apelację wnieśli: obrońca oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.

Obrońca C.K., podnosząc zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść orzeczenia (art. 4 KPK, art. 7 KPK, art. 410 KPK) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, także mających wpływ na jego treść, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary przez wymierzenie jej w zbyt niskim wymiarze, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary roku więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby jednego roku lub w innym wymiarze oraz nałożenie na oskarżonego, na podstawie art. 72 § 1 pkt 8 KK, obowiązku innego stosownego postępowania w okresie próby, które może zapobiec popełnieniu ponownie przestępstwa, a mianowicie nakazania wywiązania się z nałożonego przez sąd cywilny obowiązku zapłaty zaległego wynagrodzenia jaki został orzeczony w wyroku Sądu Rejonowego w Ł. w sprawie o X P 117/19.

Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z 17.1.2024 r., V Ka 1794/22, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Z. do ponownego rozpoznania.

Skargę na wyrok Sądu drugiej instancji wniósł prokurator, który sformułował zarzut rażącego naruszenia prawa procesowego, a mianowicie art. 437 § 2 KPK, polegającego na uchyleniu wyroku Sądu Rejonowego w Z. z 29.9.2022 r., II K 521/21, skazującego C.K. za popełnienie przestępstwa wyczerpującego dyspozycję art. 218 § 1a KK i art. 218 § 3 KK oraz przekazaniu sprawy Sądowi Rejonowemu w Z. do ponownego rozpoznania w oparciu o nieuprawnione przyjęcie założenia, iż w sprawie konieczne jest przeprowadzenie na nowo przewodu sądowego w całości, podczas gdy postępowanie to ma w istocie dotyczyć uzupełnienia materiału dowodowego, które było możliwe w postępowaniu odwoławczym bez konieczności uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w Z.

Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy w sprawie C.K., oskarżonego z art. 218 § 1a i 3 KK, po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu 3.7.2024 r., skargi prokuratora na wyrok Sądu Okręgowego w Ł. z 17.1.2024 r., V Ka 1794/22, uchylający wyrok Sądu Rejonowego w Z. z 29.9.2022 r., II K 521/21 i przekazujący sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Uzasadnienie SN

Zdaniem Sądu Najwyższego skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zasadnie wskazano w niej na obrazę art. 437 § 2 KPK przez Sąd Okręgowy w Ł.

Podstawą wydania orzeczenia kasatoryjnego przez Sąd odwoławczy było uznanie, iż w sprawie zachodzi potrzeba przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo w całości. Jak wskazuje się w orzecznictwie: „konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości, o której mowa w art. 437 § 2 zdanie drugie in fine KPK, jako powód uchylenia przez sąd odwoławczy zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, zachodzi wówczas, gdy orzekający sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa procesowego, co skutkowało, w realiach sprawy, nierzetelnością prowadzonego postępowania sądowego, uzasadniającą potrzebę powtórzenia (przeprowadzenia na nowo) wszystkich czynności procesowych składających się na przewód sądowy w sądzie pierwszej instancji” (uchwała Sądu Najwyższego z 22.5.2019 r., I KZP 3/19, Legalis; zob. też: wyrok Sądu Najwyższego z 9.2.2021 r., V KS 2/21, Legalis). „W razie stwierdzenia konkretnych treściowych braków części dowodów osobowych i nieosobowych, Sąd II instancji był zarówno uprawniony, jak i zobowiązany do tego, by czynności dowodowe autonomicznie przeprowadzić, skoro aktualnie obowiązujące regulacje postępowania odwoławczego, w tym wynikające z art. 452 KPK, wskazują na znaczne możliwości orzekania reformatoryjnego sądu odwoławczego, także w oparciu o dowody przeprowadzone wyłącznie w tej fazie postępowania. Zmiana wyroku sądu I instancji, także zresztą utrzymanie go w mocy, wykluczona jest jedynie wówczas, gdyby w postępowaniu odwoławczym należało przeprowadzić przewód sądowy w całości, a więc przeprowadzić wszystkie dowody na nowo” (wyrok Sądu Najwyższego z 13.4.2022 r., I KS 3/22, Legalis; zob. też np. wyrok Sądu Najwyższego z 12.5.2022 r., I KS 15/22, Legalis).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt realiów procesowych niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż w sprawie nie zachodziła potrzeba przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości, co wynika z samej treści uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego, w którym wskazano, iż „Sąd meriti nie przesłuchał w charakterze świadka I.C., która zajmowała się sprawami kadrowymi spółki M. oraz M.M., komornika sądowego prowadzącego egzekucję z majątku spółki, nie załączył całości dokumentacji komorniczej (…), a w konsekwencji nie ustalił kondycji finansowej spółki oraz kto wykonywał czynności w sprawach z zakresu prawa pracy, co pozwoliłoby rozstrzygnąć o odpowiedzialności karnej oskarżonego z 218 § 3 KK. Nie można podzielić stanowiska Sądu odwoławczego, iż braków tych nie można usunąć w toku kontroli instancyjnej, skoro sprowadzały się one jedynie do przeprowadzenia dowodu z dokumentów oraz przesłuchania dwojga świadków. Należało zauważyć, iż Sąd odwoławczy wezwał na rozprawę 17.1.2024 r. świadka I.C., a następnie z niewynikających z akt sprawy przyczyn zrezygnował w przeprowadzenia tego dowodu, co budzi wątpliwości w świetle obowiązującego modelu postępowania apelacyjnego i powinności sądu drugiej instancji. Jak bowiem wskazuje się w judykaturze: „sąd odwoławczy sam przeprowadza dowody, a nie – w celu ich przeprowadzenia – uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Prowadzenie własnego postępowania dowodowego przez sąd odwoławczy stanowi regułę, zwłaszcza w świetle art. 452 § 2 KPK. Jedynie wyjątkowo, kiedy bez ponowienia wszystkich dowodów nie jest możliwe wydanie trafnego rozstrzygnięcia, sąd odwoławczy może wyrok sądu I instancji uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania” (wyrok Sądu Najwyższego z 5.3.2024 r., I KS 39/23, Legalis).

W rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 437 § 2 KPK, co implikowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym, w którym Sąd ten – ponownie rozpoznając wniesione apelacje stron – będzie miał na uwadze potencjalną potrzebę przeprowadzenia czynności dowodowych.

Komentarz

Tło rozpoznawanej sprawy nie pozostawia cienia wątpliwości, iż Sąd Odwoławczy rażąco naruszył prawo przez stwierdzenie, iż „orzekający sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa procesowego, które – w realiach sprawy – skutkowały nierzetelnością prowadzonego postępowania sądowego, uzasadniającą potrzebę powtórzenia (przeprowadzenia na nowo) czynności procesowych składających się na przewód sądowy w sądzie pierwszej instancji”. Jest to w rzeczy samej iluzoryczne stwierdzenie, ponieważ Sąd a quem contra legem nie wskazał, jakie konkretnie przepisy procedury karnej naruszył Sąd a quo podczas przeprowadzania dowodów. Samo stanowisko należy, w świetle dostrzeżonych przez ten Sąd braków postępowania dowodowego, uznać za wadliwe, wszak zgodnie z powinnością Sądu powinny być one (braki) uzupełnione na rozprawie odwoławczej.

Idź do oryginalnego materiału