Przerażenie Sasina. Boi się delegalizacji PiS?

3 miesięcy temu

„Człowiek-wpadka” PiS, za jakiego nie bez przyczyny uchodzi Jacek Sasin zaczął się bać. Sen z oczu mu spędza coraz bardziej realna możliwość delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Celem jest delegalizacja Prawa i Sprawiedliwości. Tego już dzisiaj nie ukrywają politycy rządzącej większości – przekonywał dziś w Suwałkach.

– Ponieważ nie są w stanie wygrać z nami demokratycznie, to będą próbowali nas zniszczyć metodami, próbą odebrania funduszy, które się każdej partii politycznej należą. Będą dążyli do delegalizacji, oskarżenia najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jesteśmy przygotowani do tej walki. Na pewno nas nie zastraszą. będziemy dalej twardo iść tą drogą, którą idziemy – mówił dalej Sasin.

„Nie są w stanie wygrać demokratycznie”? Czyżby Jacek Sasin nie zauważył co się stało 15 października? I później podczas wyborów samorządowych? Od dawna PiS idzie już od klęski do klęski.

Dziwne, iż Jacek Sasin tego jeszcze nie zauważył.

Idź do oryginalnego materiału