Podczas kongresu PiS Jarosław Kaczyński zagrzewał swoich polityków do walki o zwycięstwo w kolejnych wyborach. Jednak wszystko wskazuje na to, iż PiS nie będzie w stanie rządzić samo. – W kierownictwie PiS jest przerażenie – mówi poseł Konfederacji Michał Wawer. Kaczyński zagrzewa do walki W sobotę w Przysusze odbył się kongres PiS, podczas którego partia wybrała nowego prezesa. A adekwatnie nowego-starego, bo został nim oczywiście Jarosław Kaczyński. – Ten czarny okres, który teraz przeżywamy, chociaż już słońce się pojawia, musi się skończyć. Bo Polska musi trwać! – mówił wśród aplauzu delegatów PiS. Nowy-stary prezes mocno zagrzewał do walki o zwycięstwo w kolejnych wyborach parlamentarnych. – Musimy wygrać kolejne wybory. Bardzo przestrzegam przed tym myśleniem, iż mamy 30 procent razem z Konfederacją, to już jest większość – 282 głosy i to wystarczy – mówił Kaczyński. Ale chyba potem się zreflektował. – Nie proszę państwa, żadne 30 procent Musimy dążyć do 40 procent i więcej – rzucił lider PiS. Bo jasne jest, iż PiS nie będzie w stanie rządzić samo. Konfederacja rośnie w siłę i, choć prezes chyba nie do końca to zauważa, to jej wyborcy przypieczętowali zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. A nie jest pewne, czy Kaczyński będzie w stanie przestawić swoje typowe myślenie o koalicjantach.