-
Dla mnie ta demonstracja w Sejmie była jednak czymś bardzo niesmacznym i niestosownym, bo traktuję to jako taki przejaw polskiego kundlizmu, bo co to za obyczaj, żeby urządzać euforyczne oklaski dla prezydenta innego kraju, który na dodatek nie jest w tej izbie, tylko za oceanem. To jakiś przejaw polskich kompleksów, określam to mianem kundlizmu - stwierdził Bronisław Komorowski w TVP Info.