„Przedwyborcze manipulacje”? ZUS ukrywa raport z niewygodnymi danymi dla samozatrudnionych

6 dni temu
Zdjęcie: „przedwyborcze-manipulacje”?-zus-ukrywa-raport-z-niewygodnymi-danymi-dla-samozatrudnionych


Według najnowszego raportu opracowanego przez Polską Sieć Ekonomii na zlecenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), sytuacja emerytalna samozatrudnionych w Polsce przedstawia się w ciemnych barwach. Dokument, choć ukończony w czerwcu 2024 roku, do tej pory nie został upubliczniony, co budzi liczne kontrowersje. Jakie wnioski skłoniły ZUS do takiego posunięcia? Przyjrzyjmy się szczegółom.

Samozatrudnieni a przyszłość bez zabezpieczenia

Zdecydowana większość osób prowadących jednoosobową działalność gospodarczą odprowadza minimalne składki na ubezpieczenia społeczne. Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii i koordynator powstania raportu, określa decyzję o jego ukryciu jako „skandaliczną”.

„System emerytalny w Polsce to tykająca bomba dla samozatrudnionych, których istotna część po przejściu na emeryturę popadnie w ubóstwo” – wskazuje Oleszczuk-Zygmuntowski w rozmowie z Wirtualną Polską.

Cztery najważniejsze wnioski z raportu malują dramatyczny obraz przyszłości polskich samozatrudnionych:

  1. Minimalne składki, minimalne emerytury: Aż 99,18% jednoosobowych działalności gospodarczych odprowadza składki w najniższej możliwej wysokości. Choć wielu samozatrudnionych osiąga dochody znacznie wyższe od przeciętnych, ich składki są minimalne, co przekłada się na bardzo niskie przyszłe świadczenia.
  2. Brak gwarancji emerytury minimalnej: Osoby prowadące jednoosobową działalność przez 30-35 lat, jeżeli rozpoczęły pracę po 1998 roku, mogą nie uzbierać środków wystarczających do przyznania minimalnej emerytury.
  3. Kobiety najbardziej zagrożone: Niższy wiek emerytalny kobiet oraz przerwy w zatrudnieniu związane z macierzyństwem i opieką nad dziećmi sprawiają, iż to one będą najbardziej narażone na ubóstwo emerytalne.
  4. Dobrowolny ZUS – kosztowny dla budżetu: Wprowadzenie dobrowolnego systemu opłacania składek doprowadziłoby do sytuacji, w której budżet państwa musiałby co roku dopłacać setki milionów złotych do emerytur samozatrudnionych.

Dysfunkcyjny model ubezpieczeń

Jak podaje Wirtualna Polska, autorzy raportu uznali obecny model ubezpieczeń społecznych samozatrudnionych za dysfunkcyjny i sprzyjający patologii rynku pracy. „Statystyczny samozatrudniony osiąga przeciętnie dwa razy większy dochód niż pracownik etatowy, a jednocześnie płaci znacznie niższe składki na ubezpieczenia społeczne” – wskazuje raport.

Eksperci podkreślają, iż taki model nie tylko osłabia system emerytalny, ale także wpływa negatywnie na całość rynku pracy, sprzyjając zjawiskom takim jak unikanie składek czy brak zabezpieczeń dla pracowników.

Dlaczego raport został ukryty?

Choć raport został zamówiony przez ZUS jeszcze za kadencji prof. Gertrudy Uścińskiej, do dziś nie został oficjalnie przedstawiony opinii publicznej. Jan Oleszczuk-Zygmuntowski podejrzewa, iż możliwe przyczyny to niewygodne wnioski, które mogłyby wywołać szeroką debatę społeczną i wpłynąć na politykę rządu wobec samozatrudnionych.

„Niezrozumiałe dla mnie jest to, dlaczego my nie możemy opublikować stworzonego przez nas raportu, skoro ZUS nie chce tego zrobić. Wygląda to jak próba ukrycia wniosków przed obywatelami” – konkluduje ekspert.

Potrzeba reformy systemu

Eksperci jednoznacznie wskazują na konieczność reformy systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Obecny model nie tylko prowadzi do marginalizacji przyszłych świadczeń samozatrudnionych, ale również pogłębia nierówności na rynku pracy.

Wnioski z raportu powinny być punktem wyjścia do szerokiej debaty na temat przyszłości polskiego systemu emerytalnego oraz roli państwa w zabezpieczaniu przyszłości finansowej swoich obywateli. Czy wreszcie nadejdzie czas na podjęcie odpowiedzialnych decyzji? Czas pokaże.

More here:
„Przedwyborcze manipulacje”? ZUS ukrywa raport z niewygodnymi danymi dla samozatrudnionych

Idź do oryginalnego materiału