Na trzy dni przed wyborami Onet opublikował artykuł o zatrzymaniu polskich żołnierzy. Artykuł uderzał w rząd Donalda Tuska, w szczególności w wicepremiera Kosiniaka-Kamysza. Kilka dni po wyborach okazało się, iż Onet pominął najważniejsze informacje, które całkowicie wydźwięk artykułu.
Artykuł Onetu o zatrzymaniu polskich żołnierzy na granicy pomijał wątek strzelania w kierunku ich kolegów i łamania procedur oraz narażania życia innych mundurowych. Ta informacja zmieniała całkowicie kontekst artykułu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Mamy prawo pytać, czy naczelny Onet-u, który na 3 dni przed wyborami poinformował o zatrzymaniu żołnierzy, którzy strzelali na granicy, wiedział o tym, ze te strzały były wymierzone w kierunku ich kolegów? – pisze Roman Giertych.
Wygląda bowiem na to, iż Onet – którego Węglarczyk jest naczelnym – zaatakował rząd w ramach kampanii wyborczej. I posłużył się obrzydliwą manipulacją….
– Czy Węglarczyk wiedział? Pewnie, iż wiedział. Dostał zadanie, by rozpętać burzę, opluć rząd, pozbawić paru punktów procentowych w wyborach i je wykonał. Teraz siedzi cicho – pisze jedna z internautek.
Czy Węglarczyk należy do obdzwonionych? Będących na pasku PiS? Tutaj odpowiedzią może być jego bliska, wręcz dogłębna znajomość z Magdą Ogórek…
Mamy prawo pytać, czy naczelny Onet-u, który na 3 dni przed wyborami poinformował o zatrzymaniu żołnierzy, którzy strzelali na granicy, wiedział o tym, ze te strzały były wymierzone w kierunku ich kolegów? @bweglarczyk
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 20, 2024