"Przed porwaniem Ameryki, syjoniści porwali amerykańskich Żydów"

grazynarebeca5.blogspot.com 1 tydzień temu



Zanim syjoniści przejęli władzę w USA,
przejęli amerykańską społeczność
żydowską
i uczynili z niego swój instrument.

Uciszył żydowskie próby zdefiniowania

Życie amerykańskich Żydów w kategoriach niesyjonistycznych.

Wierzą, iż Żydzi nie mogą współistnieć z nie-Żydami.


Zachód jest teraz współwinny izraelskiego ludobójstwa i poniesie tego konsekwencje.


"Dzisiaj w Ameryce żydowska kultura, a choćby żydowska religia zdegenerowały się w 'żydowski' nacjonalizm, a żydowscy filantropi, żydowskie szkoły, żydowskie segregowane usługi, wszyscy zostali zmuszeni (z kilkoma szlachetnymi wyjątkami) do służenia... odbudowa "żydowskiej ojczyzny"...Mosze Menuhin


"Och, mój ludu! Ci, którzy was prowadzą, sprowadzają was na manowce". (Izajasza 3:12).

(zmienione z 2005 r. i 10.07.23)

Autor: Henry Makow Ph.D.


Najgorsi antysemici to syjoniści, którzy tworzą antysemityzm, aby oszukać Żydów, aby posunęli naprzód plan bankierów Iluminatów dotyczący dyktatury rządu światowego.

W przeszłości argumentowałem, iż syjonizm jest protekcją i spiskiem przeciwko Żydom.

Zanim syjoniści przejęli rząd USA, przejęli amerykańską społeczność żydowską i uczynili z niej swoje narzędzie.

Stłumili normalne kulturowe/duchowe/polityczne aspiracje amerykańskich Żydów i zwerbowali ich do swojej zgubnej sprawy.

"Menorah Journal" i "Menorah Societies" Henry'ego Hurwitza były próbą amerykańskiego żydostwa, by postrzegać siebie kulturowo i duchowo jako cel sam w sobie, a nie jako system wsparcia dla "żydowskiej ojczyzny". Syjoniści stłumili tę wolną i demokratyczną grupę, w taki sam sposób, w jaki pozbawili Amerykanów wolności politycznej i kulturalnej.


TOWARZYSTWO MENORY


Henry Hurwitz założył pierwsze Towarzystwo Menory na Uniwersytecie Harvarda w 1906 roku, a jego czasopismo The Menorah Journal w 1915 roku. Ruch Menora opowiadał się za "badaniem i rozwojem żydowskiej kultury i ideałów w Ameryce".

Pod koniec I wojny światowej ruch rozszerzył się o Międzyuczelniane Stowarzyszenie Menory, Szkołę Letnią, Konferencję Edukacyjną i Radę Wykładowców.

Zasadniczo ruch ten sprzyjał niedogmatycznym, apolitycznym studiom nad historią, duchem i kulturą Żydów.

Była otwarta na różne punkty widzenia i początkowo otrzymywała wsparcie ze strony bankierów centralnych.

Ale kiedy Hurwitz upierał się, iż judaizm nie ma nic wspólnego z syjonizmem, a Żydzi powinni czuć się w Ameryce jak w domu, bankierzy zamrozili finansowanie społeczności żydowskiej przez ruch Menora.

W 1958 roku Hurwitz napisał do przyjaciela: "Mieliśmy więcej niż jedną nieśmiałą propozycję od tej czy innej bogatej organizacji, aby nas przejąć. Nasze problemy finansowe zostałyby wtedy rozwiązane. A nasza wolność – to znaczy nasze prawdziwe życie – rozpłynęła się". (Menuhin, Dekadencja judaizmu w naszych czasach, 1965, str. 366)

W jesienno-zimowym numerze Menorah Journal z 1959 roku, Hurwitz opisuje efekt "bigoterii", tj. syjonistycznej kontroli bankierów nad zorganizowanym żydostwem.

"Ta bigoteria uderza poza jedną starą, ugruntowaną niezależną organizację i jej czasopismo, które być może oddało jakąś przysługę judaizmowi przez ponad pół wieku.

"Ta bigoteria zatruwa atmosferę żydowskiego życia społecznego w Ameryce.

Próbuje stłumić... podstawowe amerykańskie zasady wolności słowa i wolnej prasy.

To penalizuje uczciwą analizę [tych], którzy kontrolują żydowskie publiczne fundusze filantropijne zwolnione z podatku, a zatem mają moc wzbogacania ulubionych organizacji, podczas gdy głodzą inne, które nie ugną kolan.

W ten sposób w rzeczywistości utrudniają one racjonalne, długoterminowe rozważenie najlepszego interesu samego ludu Izraela.

Co więcej, jak powszechnie wiadomo, bardzo duża część rzekomo dobrowolnych darowizn filantropijnych jest pobierana od przedsiębiorców i profesjonalistów pod groźbą karnych sankcji ekonomicznych i społecznych. To musi być opisane jako to, czym jest – rodzaj terroryzmu. Taki terroryzm stał się najskuteczniejszą techniką w zbieraniu funduszy na duże Żydów". (Menuhin, str. 367)

Niestety, ruch Menora umarł wraz z jego założycielem w 1961 roku. Jego praca była częściowo kontynuowana przez Amerykańską Radę Judaizmu, pod przewodnictwem jej dynamicznego założyciela rabina Elmera Bergera (1908-1996).

(l. Synem Menuhina jest słynny skrzypek Jehudi Menuhin).

W 1965 roku Moshe Menuhin, po lewej, scharakteryzował życie amerykańskich Żydów w następujący sposób:

"Dzisiaj w Ameryce żydowska kultura, a choćby żydowska religia zdegenerowała się w 'żydowski' nacjonalizm, a żydowscy filantropi, żydowskie szkoły, żydowskie segregowane usługi, wszyscy zostali wywróceni (z kilkoma szlachetnymi wyjątkami) do służenia... odbudowa "żydowskiej ojczyzny"... (468)

(Miarą tego jest to, iż Mosze Menuhin musiał samodzielnie wydać swoją książkę).

KONSEKWENCJE

Domyślam się, iż amerykańskie żydostwo jest mniej więcej równo podzielone: połowa jest wyobcowana od wszystkiego, co żydowskie; połowa znajduje się pod kontrolą zorganizowanego żydostwa, tj. kartelu banków centralnych.

Ten kartel, będący synonimem nazwiska Rothschild, stoi za wszystkimi wielkimi wojnami i kryzysami ostatnich 300 lat, za komunizmem, faszyzmem i holokaustem, za 9/11 i fałszywą wojną z terroryzmem. Nic na tym świecie nie dzieje się bez pieniędzy, a oni kontrolują kredyt rządowy.

Muszą nas zniewolić, aby chronić ten światowy monopol. Ich celem jest przekształcenie ludzkości w rasę niewolniczą poprzez zniszczenie podstaw naszego człowieczeństwa: narodu, religii (Boga), rasy i rodziny.

Ten wróg znajduje się w centrum naszego życia politycznego, finansowego i kulturalnego. Dokooptowała wszystkie grupy w taki sam sposób, w jaki dokooptowała Żydów. Jednak zorganizowane żydostwo przewodzi atakowi na naszą wolność.

To prawdziwi antysemici. Już wcześniej poświęcali Żydów dla swoich celów (komunizm, nazizm, syjonizm) i zrobią to ponownie. Wszyscy Żydzi będą obwiniani za Nowy Porządek Świata, choćby jeżeli połowa jest obojętna, a druga połowa to chętni naiwniacy.

-------

Dowód kolaboracji syjonistyczno-nazistowskiej

--- Eichmann opowiedział inną historię o swoich kontaktach z syjonistą dr Rudolfem Kastnerem, które ostatecznie doprowadziły do śmierci niezliczonych zasymilowanych węgierskich Żydów i przetrwania najzdolniejszych dla Izraela Żydów syjonistycznych, Żydów, którzy byli przyjaciółmi Kastnera. Eichmann stwierdził między innymi, że:

"W rzeczywistości istniało bardzo silne podobieństwo między naszą postawą w SS a punktem widzenia tych niezwykle idealistycznych przywódców syjonistycznych, którzy walczyli z tym, co się dało, w swojej ostatniej bitwie.

Jak powiedziałem Kastnerowi: "My też jesteśmy idealistami i my też musieliśmy poświęcić własną krew, zanim doszliśmy do władzy".

Sądzę, iż Kastner poświęciłby tysiąc lub sto tysięcy swojej krwi, aby osiągnąć swój polityczny cel. Nie interesowali go starzy Żydzi ani ci, którzy zasymilowali się ze społeczeństwem węgierskim.

Był jednak niezwykle wytrwały w próbach ocalenia biologicznie cennej żydowskiej krwi – to znaczy materiału ludzkiego, który był zdolny do rozmnażania i ciężkiej pracy.

"Możecie mieć innych", mawiał, "ale pozwólcie mi mieć tę grupę tutaj". A ponieważ Kastner wyświadczył nam wielką przysługę, pomagając utrzymać spokój w obozach deportacyjnych, pozwoliłem jego grupom uciec. Przecież nie chodziło mi o małe grupy liczące około tysiąca Żydów".- A. Eichmann, "Eichmann opowiada swoją własną potępiającą historię", Life Magazine, tom 49, numer 22, (28 listopada 1960), s. 19-25, 101-112; oraz "Eichmann's Own Story: Part II", Life Magazine, (5 grudnia 1960), s. 146-161; na 146.


Hannah Arendt napisała w swojej książce Eichmann in Jerusalem: A Report on the Banality of Evil: "Większe znaczenie dla Eichmanna mieli emisariusze z Palestyny, którzy zwracali się do Gestapo i SS z własnej inicjatywy, nie przyjmując rozkazów ani od niemieckich syjonistów, ani od Agencji Żydowskiej dla Palestyny.

Przybyli, aby pozyskać pomoc w nielegalnej imigracji Żydów do rządzonej przez Brytyjczyków Palestyny, a zarówno Gestapo, jak i SS były pomocne.

Negocjowali z Eichmannem w Wiedniu i donieśli, iż był "uprzejmy", "nie krzyczał", a choćby zapewniał im gospodarstwa rolne i obiekty do zakładania obozów zawodowych dla potencjalnych imigrantów. ("Pewnego razu wyrzucił grupę zakonnic z klasztoru, aby zapewnić gospodarstwo szkoleniowe dla młodych Żydów, A w innym "udostępniono specjalny pociąg i nazistowscy urzędnicy towarzyszyli" grupie emigrantów, rzekomo zmierzających do syjonistycznych farm szkoleniowych w Jugosławii, aby bezpiecznie przeprowadzić ich przez granicę).

---

Związane z Rotszyldami przetrzymują Żydów jako więźniów psychicznych

Nowy pierwszy komentarz Dana Butlera:


Pytanie, czy powiedziałbyś, iż uporczywe narracje Hollywood i telewizji o holokauście i innych prześladowanych Żydach mają na celu w równym stopniu podsycanie żydowskiej paranoi, jak i podtrzymywanie europejskiej winy i amerykańskiej sympatii?


Kiedy byłem w college'u w Illinois, żydowski student dostał list akceptacyjny do nauczania w college'u w Georgii. Zapytał mnie: "Wychowałeś się na południu. Czy KKK spali krzyż na moim podwórku?" Mówił poważnie. Wtedy wydawało mi się to po prostu zabawne, ale teraz żałuję, iż nie zapytałem go, jakie historie mu opowiadano, żeby bał się podróżować na południe od linii Masona Dixona.


Wydaje mi się, iż telewizja, niektóre filmy i wszystkie czasopisma zawierają dużo propagandy skierowanej na trzymanie Żydów w przysłowiowej Palestynie. Wiele z nich opiera się na strachu i jest tak samo przejrzyste jak fałszywa propaganda "wojny rasowej", która była wymierzona w czarnych i białych w ciągu ostatnich kilku lat.


Z drugiej strony, w 2011 r. rząd izraelski wypuścił reklamę w języku hebrajskim skierowaną do młodych Izraelczyków studiujących w Stanach Zjednoczonych, nakłaniając ich, by nie żenili się z amerykańskimi Żydami. Reklama została wycofana z powodu skarg amerykańskich grup żydowskich. Rząd Izraela usuwa reklamy


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Idź do oryginalnego materiału