„Przed nami kilka ciekawych dni”. Niepokojąca tajemniczość Donalda Trumpa. Grozi państwu, które miało zlecić jego zabójstwo

news.5v.pl 14 godzin temu

Donald Trump powiedział wcześniej stacji Fox News, iż wysłał wiadomość do Alego Chameneiego, najwyższego przywódcy Iranu, wzywając do zawarcia porozumienia. Ma ono zastąpić to, które w maju 2018 r. anulowała administracja Trumpa podczas jego pierwszej kadencji w Białym Domu na rzecz tego, co nazwano kampanią „maksymalnego nacisku”.

Amerykański prezydent zasugerował, bez szczegółów, iż kwestia ta może gwałtownie doprowadzić do konfliktu z Iranem, który od 2018 r. przyspieszył wytwarzanie uranu do produkcji broni .

„Nie zostało już dużo czasu” powiedział Trump. „Nie możemy pozwolić im na posiadanie broni nuklearnej”.

Biały Dom nie opublikował listu, a prezydent nie wyjaśnił, czy sugeruje, iż bezpośrednia akcja USA jest jedną z możliwości w poradzeniu sobie z zagrożeniem, jakie stanowiłby uzbrojony w broń jądrową Iran — to kwestia, która stanowiła wyzwanie dla wielu administracji.

„Przed nami kilka interesujących dni, to wszystko, co mogę powiedzieć. Jesteśmy na finiszu rozmów z Iranem” — oznajmił prezydent USA. Później Trump dodał, iż jest zainteresowany pokojem z Iranem.

„Miejmy nadzieję, iż uda nam się zawrzeć porozumienie pokojowe” — powiedział. „Nie mówię o sile czy słabości, po prostu mówię, iż wolałbym mieć porozumienie pokojowe niż to drugie, ale to drugie rozwiąże problem”. Wcześniej w wywiadzie dla Fox News omówił list, który był pierwszym kontaktem jego nowej administracji z irańskimi przywódcami.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Lekceważąca reakcja Iranu

Iran natychmiast zaprezentował lekceważącą postawę wobec nowego podejścia amerykańskiej administracji. Minister spraw zagranicznych Abbas Aragczi powiedział, iż jego kraj nie wznowi rozmów, dopóki Stany Zjednoczone nie wycofają swojej polityki sankcji „maksymalnego nacisku”.

Przeciwnicy Donalda Trumpa mogą go pokonać w jego własnej grze. „Xi Jinping ma jokera”. Świat nie jest bezbronny

W pierwszej kadencji Trumpa jego administracja wycofała się z porozumienia nuklearnego zawartego przez Obamę między Iranem a kilkoma krajami, w którym rząd irański zgodził się ograniczyć swój cywilny program wzbogacania uranu w zamian za złagodzenie sankcji. W zeszłym miesiącu prezydent podpisał memorandum przywracające kampanię nacisku.

W międzyczasie Iran przyspieszył wzbogacanie uranu do poziomu zbliżonego do broni jądrowej. Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Mariano Grossi ostrzegł, iż Iran jest niebezpiecznie blisko uzbrojenia nuklearnego, twierdząc, iż kraj ten ma już wystarczającą ilość uranu wzbogaconego do poziomu, który może zasilić kilka rodzajów broni jądrowej.

Publiczna interakcja w tym tygodniu ma również miejsce w szczególnie napiętym okresie między dwoma rządami, ponieważ amerykańscy prokuratorzy twierdzili jesienią ubiegłego roku, iż irański reżim zlecił agentowi zamordowanie Trumpa w okresie poprzedzającym wybory w 2024 r., czemu Iran wielokrotnie zaprzeczał.

Idź do oryginalnego materiału