Przechowalnia Dudy. Prezydent zadbał o kolejnego polityka od Ziobry

22 godzin temu

Najwyraźniej kwalifikacje zawodowe Beaty Kempy zostały zweryfikowane przez rynek. I to mocno negatywnie.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Polityk Suwerennej Polski od lat żyła z diet. Czy to poselskich czy euro poselskich. Eldorado się jednak zdecydowanie skończyło wraz z przegranymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. I trzeba było poszukać pracy.

Tyle tylko, iż nikt byłej polityk nie chciał. Czemu akurat trudno się dziwić, skoro Kempa od niemalże 20 lat żyła dzięki swojemu zaangażowaniu politycznemu. Więc uderzyła do Andrzeja Dudy. A prezydent życzliwie znalazł dla niej etacik w swojej kancelarii.

Można się na całą tę historię zżymać. Ale na szczęście wszystkich „wysadzonych z siodła” polityków PiS Duda po prostu nie będzie mógł zatrudnić. I to jest dobra wiadomość płynąca z tej nieciekawej historii.

Idź do oryginalnego materiału