Przywódca mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries i przywódca większości w Senacie Charles E. W zeszłym tygodniu podczas oddzielnych spotkań indywidualnych z prezydentem Bidenem Schumer powiedział, iż w przyszłym roku będzie przez cały czas ubiegał się o umożliwienie Partii Demokratycznej kontrolowania którejkolwiek izby Kongresu.
Jeffries (DNY) spotkał się z Bidenem w Białym Domu w czwartek wieczorem, a Schumer (DNY) w sobotę w Rehoboth Beach w Delaware. Na spotkaniach przywódcy Kongresu omawiali obawy swoich wyborców, iż Biden może stracić większość, co ułatwi Republikanom znacznie łatwiejszą drogę do uchwalenia ustawodawstwa. Spotkania opisały cztery osoby, które pod warunkiem zachowania anonimowości opisywały prywatne rozmowy.
W osobnej rozmowie osoba bliska Bidenowi powiedziała bezpośrednio prezydentowi, iż powinien zakończyć swoją kandydaturę, co według tej osoby jest jedynym sposobem na zachowanie jego dziedzictwa i uratowanie kraju przed kolejną erą Trumpa. Biden odpowiedział, iż zdecydowanie nie zgadza się z tym poglądem i stwierdza, iż jest najlepszym kandydatem do pokonania Donalda Trumpa. Osoba wypowiadała się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby opisać prywatną rozmowę.
Po spotkaniach przywódcy Demokratów wydali krótkie oświadczenia, w których potwierdzili jedynie to, co się wydarzyło, ale nie mówili nic na temat istoty sprawy lub niewiele. Ani kampania Bidena, ani Biały Dom nie udostępniały publicznych podsumowań spotkań.
Rzecznik Białego Domu Andrew Bates powiedział, iż Biden będzie głównym kandydatem na prywatne spotkania ze Schumerem i Jeffriesem. „Prezydent powiedział obu przywódcom, iż jest kandydatem partii, iż planuje wygrać i nie może się doczekać współpracy z nimi obojgiem, aby zrealizować swój 100-dniowy program pomocy rodzinom pracującym” – Bates stwierdziła w oświadczeniu.
Rep. Adam Schiff (Kalifornia), kandydat Demokratów do Senatu USA w Kalifornii i bliski sojusznik byłej spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi (ze stanu Kalifornia), stał się najnowszym i najważniejszym członkiem Izby, który w środę zwrócił się do Bidena. wyścig Dodatkowym wyzwaniem stojącym przed prezydentem jest to, iż w środę zdiagnozowano u niego Covid-19, co zmusiło go do ograniczenia harmonogramu kampanii.
Jeszcze przed debatą prezydencką, która odbyła się w zeszłym miesiącu, Biden wielokrotnie się potykał, a wewnętrzne sondaże Demokratów wykazały, iż jego poparcie w kluczowych okręgach znacznie odbiega od poziomu z 2020 r., według osób zaznajomionych z danymi. Zespół Bidena od dawna miał nadzieję, iż debata zwiększy tę liczbę, ale tak się nie stało.
„Sondaże Izby Demokratycznej nie wskazują na zmianę stanowiska kandydata Kongresu po debacie” – stwierdziła osoba zaznajomiona z danymi, która wypowiadała się pod warunkiem zachowania anonimowości, gdyż nie była upoważniona do wypowiadania się publicznie.
W Senacie Demokraci mają większość 51-49, ale długoletni senator Demokratów. Joe Manchin III (Wirginia), który niedawno uzyskał niepodległość, nie ubiega się o reelekcję, co oznacza, iż GOP prawie na pewno odzyska swoje miejsce. choćby jeżeli Demokraci zdobędą co drugie sporne mandaty, wynik zostanie podzielony w stosunku 50 do 50, co oznacza, iż którakolwiek partia wygra Biały Dom, przejmie kontrolę nad Senatem, ponieważ wiceprezydent odda w izbie decydujący głos.
Zaniepokoiło to wielu senatorskich Demokratów, ponieważ Biden wyprzedził Trumpa w kilku stanowych sondażach, w których kandydaci Demokratów do Senatu przez cały czas prowadzą. — takie zdanie Schumer wyraził Bidenowi podczas spotkania. „Przewodniczący Schumer przekazał uwagi swojego klubu” – powiedział Alex Nguyen, rzecznik senatora.
Podczas prywatnych spotkań z dużymi grupami prawodawców Biden odrzucił pogląd, iż przegrywa z Trumpem lub szkodzi innym Demokratom, i w obronie przytaczał sondaże, choć nie sprecyzował, które z nich potwierdzają jego rację. Ludzie wyjaśnili tę kwestię.
Indywidualne ostrzeżenia Jeffriesa i Schumera były uderzającym przesłaniem ze strony przywódców partii i odzwierciedlają ponure perspektywy wielu Demokratów po występie Bidena w debacie. Prawie dwudziestu członków Kongresu publicznie wezwało Bidena do wycofania się z wyścigu, a kilku wybranych urzędników prywatnie podziela to zdanie.
Pelosi i były prezydent Barack Obama Osoby, które w ostatnich dniach wypowiadały się na temat stanu wyścigu, prywatnie wyrażały zaniepokojenie dalszą drogą prezydenta, jak twierdzą osoby zaznajomione z ich rozmowami, które wypowiadały się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ rozmowy mają charakter prywatny. Obama rozmawiał z Bidenem po debacie, oferując swoje wsparcie jako doradca i osobisty doradca swojego byłego wiceprezydenta.
W ostatnich dniach Biden podjął energiczne, czasem bojowe wysiłki, aby wysłuchać obaw innych Demokratów, spotykając się z prawie pięcioma grupami prawodawców Izby. Rozmawiał także prywatnie z przywódcami partii, w tym z Pelosi i republikańskim parlamentarzystą Jamesem E. Clyburnem (SC).
W piątek Biden rozmawiał telefonicznie z posłanką Suzanne Delfin (D-Wash.), przewodniczącą Komitetu Kampanii Demokratycznego Kongresu, która koordynuje wybory do Izby Reprezentantów tej partii, według osoby zaznajomionej z rozmową, która mówiła pod warunkiem zachowania anonimowości. Rozmowa jest prywatna. Rzeczniczka DCCC odmówiła komentarza w tej sprawie.
Choć ich droga do utrzymania większości w Senacie od jakiegoś czasu wydawała się niepewna, Demokraci widzą jasną drogę do odzyskania Izby. Republikanie kontrolują w tej chwili 220–213. Ponieważ Trump prowadzi w sondażach Bidena, Demokraci obawiają się, iż niepowodzenie w przejęciu Izby Reprezentantów da Trumpowi i skrajnie prawicowemu skrzydłu Partii Republikańskiej swobodę w przebudowie Waszyngtonu.
Dzień po spotkaniu z Bidenem Jeffries wysłał list do swoich kolegów z Partii Demokratycznej, aby zgłosić rozmowę, zauważając, iż poprosił o spotkanie.
„Podczas rozmowy z prezydentem Bidenem z pierwszej ręki wyraziłem wnikliwe, płynące z głębi serca perspektywy i wnioski na temat dalszej ścieżki, jaką klub wytyczył podczas naszego ostatniego wspólnego czasu” – napisał Jeffries.
Po sobotnim spotkaniu Schumer oświadczył w oświadczeniu: „Dziś po południu spotkałem się z prezydentem Bidenem w Delaware; Mieliśmy dobre spotkanie.
W ostatnich dniach choćby demokratyczni prawodawcy i czołowi stratedzy pracujący nad kandydaturą Bidena na reelekcję wyrazili rosnące zaniepokojenie faktem, iż prezydent nie uzyskuje pełnego obrazu stanu wyścigu. W szczególności martwią się, iż nie spotkał się on z ankieterami swojej kampanii, opierając się w dużej mierze na radach kurczącego się kręgu wieloletnich doradców.
Wirtualny apel mający na celu formalną nominację Bidena na kilka tygodni przed Narodową Konwencją Demokratów odbywającą się w dniach 19–22 sierpnia toczył się w kółko w kwestii tego, czy kontynuować wezwanie. Niektórzy Demokraci uważają, iż jest to niezbędny krok, aby Republikanie nie mogli kwestionować kandydatury Bidena, ponieważ pojawia się ona za późno; Inni narzekają, iż był to podstęp, aby potwierdzić jego nominację przed spotkaniem delegatów.
W środę współprzewodniczący komisji regulaminowej konwencji wystosowali pismo, w którym poinformowali, iż wirtualny apel odbędzie się, ale obiecali, iż nie będzie on przyspieszony i nie nastąpi wcześniej niż 1 sierpnia. Oświadczenie nadeszło po tym, jak niektórzy demokratyczni prawodawcy. zaczął protestować przeciwko temu procesowi i nalegał, aby partia zrezygnowała.
Paul Kane, Mariana Sotomayor i Lee Ann Caldwell wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.
