Od początku 2024 roku w Polsce obowiązuje świadczenie wspierające, które miało być odpowiedzią na potrzeby osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Jednak nowe przepisy pozostawiają w próżni prawnej mieszkańców prywatnych domów pomocy społecznej i prywatnych domów opieki, którzy nie mogą skorzystać z tego wsparcia.
Wykluczenie tysięcy osób
Posłanka Paulina Matysiak zwróciła uwagę na problem w interpelacji skierowanej do ministerstwa rodziny. Jak podkreśla, osoby umieszczone w prywatnych placówkach opiekuńczych — mimo wysokiego poziomu niepełnosprawności i trudnej sytuacji ekonomicznej — zostały całkowicie pozbawione możliwości uzyskania świadczenia wspierającego.
Problem dotyczy wszystkich, którzy przebywają w domach pomocy społecznej, rodzinnych domach pomocy, zakładach opiekuńczo-leczniczych czy placówkach zapewniających całodobową opiekę. Ustawa jasno wyklucza te osoby z grona beneficjentów, niezależnie od tego, czy placówka jest publiczna czy prywatna.
Ciężar na rodzinach
Konsekwencje prawnej luki odczuwają przede wszystkim rodziny. Muszą one ponosić znaczne koszty związane z częściowym odpłatnym utrzymaniem bliskich w domach opieki, zgodnie z przepisami ustawy o pomocy społecznej. Często prowadzi to do dramatycznych sytuacji finansowych, zwłaszcza gdy rodzina nie ma możliwości zapewnienia opieki w domu.
Paradoksalnie, świadczenie wspierające trafia wyłącznie do tych opiekunów, którzy mogą sprawować opiekę nad osobą zależną w warunkach domowych. System pomija całkowicie sytuacje, w których konieczne jest wsparcie instytucjonalne.
Ministerstwo obiecuje działania
W odpowiedzi na interpelację Łukasz Krasoń, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, potwierdził znajomość problemu. Jak wyjaśnia, decyzja o korzystaniu z usług domów pomocy społecznej należy do osoby z niepełnosprawnościami lub jej opiekuna, a tym samym to oni decydują, czy spełnią warunki otrzymywania świadczenia.
Ministerstwo podkreśla, iż zgodnie z przepisami ustawy, po roku od jej wejścia w życie dokona przeglądu regulacji. Wyniki tego przeglądu, wraz z rekomendacjami, zostaną przekazane do akceptacji Rady Ministrów. Kierownictwo resortu zapewnia, iż kwestia prywatnych domów opieki i możliwe scenariusze jej uregulowania były „wnikliwie analizowane” w ramach tego przeglądu.