Protokół. Co naprawdę działo się w gabinecie Wrzosek?

niepoprawni.pl 20 godzin temu

Obecna władza wyjątkowo mocno pokazuje, iż ludzi ma za idiotów. A także za idiotki i idiotyszcze, by zaspokoić choćby najbardziej odjechanych genderowo.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie chcąc dać odpór coraz liczniejszym głosom wiążącym śmierć śp. Barbary Skrzypek z wcześniejszym o dwa dni przesłuchaniem opublikowała protokół przesłuchania.

Warto spojrzeć na ten dokument.

1.

Protokół składa się z 9 zadrukowanych stron (w nowomowie sądowo-prokuratorskiej zwanych kartami). Jak pamiętamy standardowa strona A4 zawiera 1800 znaków (wliczając w to spacje).

Inaczej – standard oznacza 30 linijek z 60 znakami w każdej. Trochę „gęściej” wychodzi w używanych przez nas edytorach. Strona w edytorze, który używam zawiera 34 linijki z 97 znakami w każdej (czcionka Liberation Serif 12).

Tak więc „moja” stronka jest o 83% większa od standardowej.

Tymczasem strona (karta) protokołu zawiera 31 linijek z 89 znakami w każdej. A zatem stanowi 84% mojej.

Gdybym więc chciał cały opublikowany protokół przepisać zająłby mi tylko 7 i ciut więcej niż połowę stronki.

Edytor podpowiada, iż to jakieś 2500 słów.

Zgodnie z protokołem czynność przesłuchania rozpoczęto o godz. 10, zakończono zaś o 14.40.

To daje 280 minut. Czyli 9 słów na minutę. Tymczasem średnia ilość słów wypowiadanych przez człowieka wynosi...120 do 150 słów w tym samym czasie.

Oczywiście trzeba wprowadzić poprawkę na zapisywanie słów wypowiadanych przez śp. Barbarę Skrzypek. Ale to by oznaczało, iż jako protokolant Ewa Wrzosek jest zupełnie do niczego. choćby pisząc jednym palcem na minutę można zapisać trzy razy więcej słów.

2.

Nie wiem, skąd wzięła się opinia, iż opublikowany protokół dowodzi braku związku zgonu świadka z przebiegiem czynności.

Taką opinię moglibyśmy oprzeć wyłącznie o zapis elektroniczny czynności.

Protokół bowiem przemilcza pytania, jakie świadkowi zadawali pełnomocnicy austriackiej ofiary.

Przecież to widać na pierwszy rzut oka.

Zapis protokołu odzwierciedla jedynie odpowiedzi na nieujęte w nim pytania!

Dlaczego?

Czy nie były przypadkiem poprzedzone groźbami rozszerzenia postępowania karnego poprzez przedstawienie zarzutów śp. Barbarze Skrzypek?

Czy np. nie próbowano jej namawiać do zostania tzw. małym świadkiem koronnym i obciążenia Jarosława Kaczyńskiego?

Wszak powszechnie wiadome jest, jakie treści umieszczał (i umieszcza) na portalu X itp. poseł Giertych, związany ze sprawą wyjątkowo mocno.

3.

Proszę wnikliwie przeczytać odpowiedzi świadka Barbary Skrzypek na zadawane pytania. Przecież z treści wypowiedzi wynika ponad wszelką wątpliwość, iż były zadawane dodatkowe pytania.

Wystarczy zajrzeć na kartę 5 protokołu.

Bo taka jest praktyka. Kiedyś zeznawałem w sądzie jako świadek. Dwie strony moich zeznań zawierały siedem czy osiem zdań zaczynających się od stwierdzenia to znaczy. Trzy choćby były pod rząd.

Sąd po prostu nie zapisywał swoich pytań. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością tak samo było 12 marca.

Jak więc traktować przedstawiony dokument???

Niewątpliwie jedno, co wynika z niego bezspornie, to wyjątkowo bezczelne łgarstwo Cuchnowskiego.

Ale przecież on już zdążył nas przyzwyczaić, iż łże bezczelnie bez mrugnięcia powieką.

Podobnie Giertych.

Natomiast jeżeli przedstawienie protokołu w intencji Prokuratora Okręgowego (choć moim zdaniem decyzja zapadła wyżej) miało zakończyć definitywnie spekulacje, na ile Ewa Wrzosek i dwaj pełnomocnicy austriackiej ofiary przyczynili się do śmierci śp. Barbary Skrzypek to z całą mocą trzeba stwierdzić, iż akcja się nie udała.

Pytania nie tylko pozostały, ale z czasem będą stawiane coraz ostrzej w miarę kolejnych kompromitacji bodnarowskiej ekipy.

Nie wiem, czy już dotarło do rozgrzanych naczelników kompromitacji 13 grudnia, iż kolejna próba zastraszenia społeczeństwa nie udała się.

Miejmy tylko nadzieję, iż zanim dojdzie do upadku neokomuny nie zdąży wzorem lat 1949-89 zepchnąć nas w cywilizacyjną zapaść.

21.03 2025

Protokół znajdziecie pod tym adresem:

]]>https://www.gov.pl/web/po-warszawa/publikacja-protokolu-przesluchania-sw...]]>

fot.: facebook

Idź do oryginalnego materiału