
Protesty wyborcze składane na podstawie szablonów zostaną połączone do wspólnego rozpoznania. Chodzi m.in. o protesty składane na podstawie wzoru udostępnionego przez Romana Giertycha, które I prezes SN Małgorzata Manowska nazwała „giertychówkami”.
Poinformował tym rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski.
Aleksander Stępkowski poinformował, iż dziś Poczta Polska dostarczyła do SN dodatkowe 450 protestów wyborczych, jednak są to w większości protesty złożone po terminie.
Szacuje się, iż do Sądu Najwyższego wpłynie około 50 tysięcy protestów wyborczych. (IAR)