Tegoroczna Vuelta a España zmieniła się w arenę politycznych napięć, gdy protesty przerwały rywalizację kolarską w Hiszpanii. W tle wyścigu rozwijają się spory dyplomatyczne między Madrytem a Tel Awiwem, stawiając pytanie o granice między sportem a polityką.
Ostatnia faza tegorocznej Vuelta a España, jednego z najważniejszych wyścigów kolarskich na świecie, została przerwana, gdy pro-palestyńscy demonstranci zablokowali trasę rywalizacji. Incydent wywołał gwałtowne napięcia dyplomatyczne między Hiszpanią a Izraelem, a jednocześnie postawił pytanie o rolę sportu w kontekście politycznych konfliktów.
Izraelski minister spraw zagranicznych Gideon Sa’ar, mocno skrytykował premiera Hiszpanii Pedro Sáncheza, oskarżając go o podżeganie tłumów pro-palestyńskich.
„Kilka dni temu premier Hiszpanii wyraził żal, iż nie ma bomby atomowej, ‘aby powstrzymać Izrael’” napisał Sa’ar na platformie X. „Dziś zachęcał demonstrantów do wyjścia na ulice. Tłum pro-palestyński usłyszał wiadomości podżegające i zniszczył wyścig kolarski ‘La Vuelta’ […] Hańba dla Hiszpanii!”
Wypowiedź ministra nawiązuje do wcześniejszego wystąpienia Sáncheza z 8 września, w którym premier podkreślał ograniczoną pozycję Hiszpanii na scenie międzynarodowej: „Nie mamy bomb atomowych, ani lotniskowców, ani dużych rezerw ropy. Nie możemy zatrzymać izraelskiej ofensywy” – mówił przywódca Hiszpanii.
A few days ago, the Prime Minister of Spain expressed regret that he didn’t have an atomic bomb “to stop Israel.”
Today he encouraged demonstrators to take to the streets.
The pro-Palestinian mob heard the incitement messages – and wrecked the “La Vuelta” cycling race. Thus, the…
— Gideon Sa'ar | גדעון סער (@gidonsaar) September 14, 2025
Coraz bardziej napięte relacje
Stosunki hiszpańsko-izraelskie uległy pogorszeniu w 2023 roku, kiedy Sánchez stał się jednym z najbardziej krytycznych głosów Unii Europejskiej wobec działań wojskowych Izraela w Gazie po ataku Hamasu z 7 października. W ubiegłym roku Hiszpania uznała państwowość Palestyny, a w tym tygodniu wprowadziła stałe embargo na sprzedaż broni do Izraela.
Izrael odpowiedział natychmiast. Sa’ar określił działania hiszpańskiego rządu jako „antysemickie” i wprowadził zakaz wjazdu do Izraela dla dwóch członków gabinetu Sáncheza, oskarżając ich o „popieranie terroryzmu i przemocy wobec Izraelczyków”.
Protesty w Hiszpanii
Tegoroczna Vuelta a España wielokrotnie zakłócały protesty uczestników niosących flagi Palestyny i transparenty krytykujące izraelskie operacje wojskowe w Gazie. W Bilbao demonstracje zmusiły organizatorów do unieważnienia wyników jednego z etapów.
Minister spraw zagranicznych Hiszpanii José Manuel Albares, wyraził zrozumienie dla demonstrantów, zaznaczając, iż nie ma wpływu na udział izraelskiego zespołu w wyścigu.
Premier Sánchez i wicepremier Yolanda Díaz otwarcie poparli protestujących. „Dziś kończy się Vuelta a España. Szacunek i uznanie dla sportowców… i nasz podziw dla społeczeństwa hiszpańskiego, które mobilizuje się w słusznych sprawach, takich jak Palestyna” – mówił Sánchez podczas wiecu w Málaga. „Hiszpańskie społeczeństwo nie toleruje normalizacji ludobójstwa w Gazie podczas wydarzeń sportowych i kulturalnych. Izrael nie może uczestniczyć w żadnym wydarzeniu” – dodała Díaz na platformie BlueSky.
Krytyka polityczna w kraju
Nie wszyscy politycy podzielają takie stanowisko. Alberto Núñez Feijóo, lider centroprawicowej Partii Ludowej, zarzucił rządowi narażanie Hiszpanii na międzynarodowe ośmieszenie. Prezydent regionu Madrytu Isabel Díaz Ayuso, stwierdziła, iż działania premiera „wyrządziły ogromną szkodę naszemu sportowi i krajowi”.
Według władz Madrytu około 100 tysięcy demonstrantów kontynuowało protesty w centrum miasta po odwołaniu wyścigu, co doprowadziło do starć z policją. Zatrzymano co najmniej dwie osoby, a 22 funkcjonariuszy odniosło obrażenia.
Wydarzenia w Hiszpanii pokazują, jak gwałtownie sport może stać się areną sporów politycznych i międzynarodowych napięć. Vuelta a España, dotąd symbol hiszpańskiej dumy narodowej, w tym roku stała się punktem zapalnym w stosunkach dyplomatycznych między państwami.