Protestujący rolnik: zostaniemy w Sejmie, dopóki nie spotka się z nami premier Tusk

1 tydzień temu
Nie skorzystamy z propozycji marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by spędzić noc w Hotelu Poselskim; zostaniemy w Sejmie, dopóki nie spotka się z nami premier Donald Tusk, chcemy przekazać mu nasze postulaty osobiście — podkreślił w rozmowie z PAP jeden z protestujących rolników Mariusz Borowiak.
Idź do oryginalnego materiału