Radny Daniel La Spata planuje poddać pod głosowanie swoją propozycję obniżenia ogólnomiejskiego ograniczenia prędkości do 25 mil na godzinę podczas posiedzenia Rady Miasta.
Propozycja La Spaty przeszła w komisji już w październiku ubiegłego roku, jednak Rada Miasta skupiła się wówczas na uchwaleniu budżetu na 2025 rok przed końcem roku. Radny argumentuje, iż obniżenie ograniczenia prędkości jest “rozsądne i bezpieczne”, powołując się na badanie ruchu drogowego opublikowane na początku tego miesiąca przez Departament Transportu Miasta Chicago (CDOT).
Według raportu CDOT pieszy potrącony przez samochód jadący z prędkością 30 mil na godzinę ma dwukrotnie większe ryzyko śmierci niż w przypadku samochodu jadącego 25 mil na godzinę.
Dane miejskie pokazują, iż 47% kierowców na głównych ulicach miasta jeździ z prędkością powyżej 40 mil na godzinę. W 2023 roku na drogach w Chicago w wypadkach drogowych zginęło 136 osób, a nadmierna prędkość była czynnikiem w co najmniej 68% tych tragicznych zdarzeń. Departament Transportu zauważył również, iż inne duże miasta w kraju obniżyły swoje ograniczenia prędkości, co doprowadziło do zmiany zachowań kierowców i zmniejszenia liczby urazów w wypadkach drogowych.
Jeśli propozycja zmiany ograniczenia prędkości zostanie zatwierdzona, miasto będzie musiało zmienić około 10 tysięcy znaków drogowych, aby dostosować je do nowych przepisów. Według CDOT koszt tej operacji wyniesie około 2,5 miliona dolarów.
Posiedzenie Rady Miasta Chicago odbędzie się w środę o godzinie 10:00 w Ratuszu. Oczekuje się, iż temat propozycji obniżenia ograniczenia prędkości zostanie włączony do porządku obrad.