Najnowszy sondaż pracowni United Surveys pokazuje, iż większość Polaków nie podziela narracji o rzekomym zamachu stanu w kraju. Aż 59,5 proc. respondentów uważa, iż ani premier, ani marszałkowie nie złamali prawa, a w Polsce nie dochodzi do żadnego przewrotu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jak wynika z badania, ocena obecnej sytuacji w kraju jest ściśle powiązana z poglądami politycznymi. Wśród wyborców obozu rządzącego aż 96 proc. odrzuca tezę o zamachu stanu, podczas gdy tylko 1 proc. podziela ten pogląd. 3 proc. badanych z tej grupy nie ma w tej sprawie zdania.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja wśród zwolenników opozycji. 68 proc. z nich uważa, iż w Polsce ma miejsce zamach stanu, a obecna sytuacja jest niebezpieczna dla państwa. Przeciwnego zdania jest 25 proc., natomiast 7 proc. nie potrafi określić swojego stanowiska.
Wyniki sondażu pokazują, iż w debacie publicznej pojawiają się wyraźnie różne interpretacje obecnej sytuacji politycznej, ale ogólny sceptycyzm Polaków wobec tezy o zamachu stanu jest dominujący. Jedynie 27,5 proc. społeczeństwa przyjmuje taką interpretację, podczas gdy większość (59,5 proc.) nie widzi podstaw do takiej oceny.
To badanie sugeruje, iż obywatele, mimo politycznych podziałów, nie są skłonni do uznawania bieżących wydarzeń za realne zagrożenie dla ustroju państwa. Cały więc wysiłek partyjnej propagandy PiS poszedł się… czochrać. Nie przekonali choćby sympatyków Prawa i Sprawiedliwości.