Prokuratura i wojewoda przyjrzą się wydatkom powiatu łańcuckiego. W tle skandaliczne kontakty na Ukrainie

7 godzin temu

W poniedziałek rano przy Starostwie Powiatowym w Łańcucie odbyła się konferencja prasowa posła do PE Tomasza Buczka oraz działaczy Ruchu Narodowego i Konfederacji w temacie relacji partnerskiej powiatu łańcuckiego z miastem czczącym antypolskiego zbrodniarza Stepana Banderę.

Pierwszy w tej sprawie głos zabrał Konrad Mastyj, autor petycji do RPŁ o zajęcia stanowiska ws. Zerwania stosunków partnerskich powiatu łańcuckiego ze Stryjem:

„Przewodnicząca komisji z góry założyła, iż protokołu z inną konkluzją nie podpisze. Zarzucono nam brak dowodów na to, iż 24 sierpnia podczas uroczystości Święta Niepodległości Ukrainy w Stryju eksponowane były symbole banderowskie. Skandaliczną sytuację określono jako „rzekomą” i petycję którą podpisało ponad 200 mieszkańców powiatu komisja zaopiniowała negatywnie.

Chcemy nadmienić, iż wszelkie zdjęcia i nagrania, które pojawiły się w mediach społecznościowych naszego starostwa i miasta Stryj potwierdzające eksponowanie symboliki banderowskiej w mieście Stryj zostały usunięte. Materiały jednak usuwano w popłochu, ponieważ zapomniano o nagraniu na platformie Youtube.

Komisja przedstawiła konkluzje, iż zerwanie niesformalizowanych stosunków partnerskich Powiatu Łańcuckiego z miastem Stryj, godziłoby w dobro Polskiej społeczności żyjącej na Ukrainie.

Przedstawiciele komisji potwierdzili informacje o braku uchwały potwierdzającej umowę partnerską. Zasłanianie się polską społecznością, przy akceptacji partnerów kultywujących antypolskiego zbrodniarza pokazują, iż starostwo woli brnąć w pozbawioną logiki argumentację zamiast przyznać się do błędu”- powiedział Mastyj.

Piotr Pomykała z Ruchu Narodowego Łańcut zaprosił wszystkich mieszkańców na czwartkową sesję RPŁ, podczas której rozpatrywana będzie uchwała ws. Petycji: „Zachęcamy mieszkańców do obserwowania sesji, a w miarę możliwości również do udziału”.

O działaniach ws. Stryja poinformowała również radna powiatu łańcuckiego z Konfederacji, Izabela Pomykała:

„W związku z potwierdzoną informacją o braku uchwały regulującej stosunki partnerskie z miastem Stryj złożyłam w środę zapytanie o koszty związane z delegacjami naszych przedstawicieli na Ukrainę oraz środki wydane na przyjmowanie wysłanników ze Stryja. Poprosiłam również o wskazanie działań podjętych przez Powiat Łańcucki w celu upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

Skandal z udziałem delegacji w Stryju zainteresował również grupę radnych, która złożyła w tym temacie interpelację:.

Poseł Buczek zaapelował do radnych powiatu łańcuckiego żeby nie tuszowali tego skandalu. Nie możemy pozwolić na to, aby odruch społeczny, który został wywołany w formie petycji był dziś lekceważony, bo ta petycja w ogóle nie zostanie, w mojej ocenie, od strony formalno-prawnej rozpatrzona. Uznano ją za bezprzedmiotową, dlatego podejmujemy szereg działań.

Poseł zaznaczył, iż „jest to skandal, dlatego podjęte zostają stosowne kroki. Z Banderą i Szuchewyczem i Doncowem do Europy nie wejdziecie”.

Poseł do PE Tomasz Buczek powiedział, iż „w związku z możliwością przekroczenia uprawnień przez władze powiatu łańcuckiego i naruszenia ustawy o samorządzie powiatowym, złożone zostaje zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej wz. możliwości działań niezgodnych z ustawą o samorządzie powiatowym, przekroczenia uprawnień oraz naruszenia dyscypliny finansów publicznych, do Regionalnej Izby Obrachunkowej o możliwości naruszenia dyscypliny finansów publicznych oraz Wojewody Podkarpackiego o możliwości naruszenia ustawy o samorządzie powiatowym”.

Idź do oryginalnego materiału