Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce usunięcia z rejestru partii politycznych ugrupowania Rodacy Kamraci. Założony przez Wojciecha Olszańskiego i Marcina Osadowskiego ruch został zarejestrowany przez PKW do startu w wyborach parlamentarnych.
Zdaniem przedstawicieli prokuratury decyzja sądu o zarejestrowaniu partii Rodacy Kamraci byłą rażącym błędem. Ugrupowanie ma bowiem łamać artykuł 13 konstytucji.
“Zakazane jest istnienie partii politycznych (…) odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa” – brzmi zapis.
Jak podkreślono, osoby które reprezentują partię wyrażają poglądy skrajnie nacjonalistyczne. Sami zresztą określają się “radykalnymi nacjonalistami”.
“Prokurator Okręgowy w Warszawie skierował do Sądu Apelacyjnego w Warszawie apelację od postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z 30 czerwca 2023 r. o wpisaniu do ewidencji partii politycznych partii Rodacy Kamraci. Wniósł o zmianę postanowienia i odmowę rejestracji tego ugrupowania jako partii politycznej. Zarzuty podniesione w środku odwoławczym dotyczą m.in. naruszenia art. 13 Konstytucji” – poinformowano.
Start w wyborach parlamentarnych
Choć prokuratura chce zdelegalizowania partii to ta skutecznie zarejestrowała swój komitet w Państwowej Komisji Wyborczej. To daje możliwość, przy zebraniu odpowiedniej liczby podpisów, startu w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
– Nasi przeciwnicy zaginają rzeczywistość jak czarna dziura – podsumował Marcin Osadowski w rozmowie z Rzeczpospolitą.