W tydzień po wypowiedzianej przez przywódcę Hezbollahu, szejka Hassana Nasrallaha, groźbie, iż w wypadku wojny z Izraelem jego organizacja będzie walczyć „bez żadnych reguł” przeciwko Cyprowi, o ile wyspa pozwoli, by Izrael korzystał w tej wojnie z jej lotnisk, portów i baz. Groźbę ataku na sąsiednie państwo media ledwie odnotowały; rzecznik Departamentu Stanu nazwał jego słowa „niezwykle mało pomocnymi”, i tyle. Wojna się zbanalizowała, a co dopiero sama jej groźba; zresztą wszyscy wiedzą, iż Hezbollah już tak ma i nie ma się czym przejmować. Wakacje na Cyprze przez cały czas planować więc można.
[Prognoza wędrowna] Wojny Hezbollahu z Cyprem jednak nie będzie

- Strona główna
- Polityka światowa
- [Prognoza wędrowna] Wojny Hezbollahu z Cyprem jednak nie będzie
Powiązane
Kim Dzong Un: Nigdy się nie rozbroimy
4 godzin temu
Polecane
Wrześniowe nowinki!
6 godzin temu
W Toronto narasta problem przemocy wśród młodzieży
8 godzin temu
Wciąż mamy przestrzeń do rozwoju
10 godzin temu
120 statków pozbawionych świadectw zdatności do żeglugi
10 godzin temu
Unia-Indie. Nowe otwarcie
11 godzin temu