Po co Biden miałby chcieć doprowadzić do zbliżenia Izraela i Arabii Saudyjskiej, reżimów, których nie lubi, i jeszcze zapłacić za to tak ogromny rachunek? prawdopodobnie chciałby stanąć obok swych demokratycznych poprzedników, Jimmy’ego Cartera i Billa Clintona, jako architekt kolejnego izraelsko-arabskiego przełomu, z widokami na pokojowego Nobla. Mógłby tym samym przebić w dziele bliskowschodniego pokoju Donalda Trumpa, architekta porozumień abrahamowych i swojego najprawdopodobniejszego rywala w boju o prezydenturę. Ale zasadnicze powody są inne: chęć zapobieżenia ewentualnemu dalszemu zbliżeniu irańsko-saudyjskiemu i konsekwentne izolowanie Pekinu.
[Prognoza wędrowna] Wielki gambit Bidena na Bliskim Wschodzie

- Strona główna
- Polityka światowa
- [Prognoza wędrowna] Wielki gambit Bidena na Bliskim Wschodzie
Powiązane
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
1 godzina temu
China insta: EEUU retire nuevos aranceles del 100%
1 godzina temu
Trump oskarża demokratów. "Na to nie pozwolę"
2 godzin temu
China wirft USA nach Trump-Zöllen Doppelmoral vor
2 godzin temu
Polecane
Seria skandali w polskim Kościele. "To był strzał w kolano"
1 godzina temu