Czy Turcja mogłaby zaatakować Izrael? Nie – i to nie tylko dlatego, iż oba państwa nie mają wspólnej granicy, a militarny rezultat ewentualnego starcia byłby trudny do przewidzenia. W zagranicznych interwencjach przywołanych ostatnio przez Erdoğana Turcja powoływała się na zaproszenie uprawnionej strony. Teraz go nie ma. Zresztą, na szczęście dla wszystkich, miedzy słowami Erdoğana a jego czynami jest przepaść.
[Prognoza wędrowna] Turcja i Izrael – Erdoğan straszy wojną

- Strona główna
- Polityka światowa
- [Prognoza wędrowna] Turcja i Izrael – Erdoğan straszy wojną
Powiązane
O Franku i gotowaniu jaj / janko
1 godzina temu
Kompromitacja Arłukowicza! Zachwalał… telefony Tuska
3 godzin temu
Polecane
Rosyjska gospodarka jeszcze nie upada
30 minut temu
Rząd zaczyna porządki z odpadami niebezpiecznymi
1 godzina temu
Darmowa służebność przesyłu nie jest przychodem spółki
1 godzina temu
Obniżenie wkładu w spółce komandytowej jest bez PIT
1 godzina temu