W ten weekend na ulice niespełna dziesięciomilionowego Izraela wyszło 260 tysięcy ludzi. Tydzień temu było to pół miliona. Protestujący domagają się odrzucenia pakietu ustaw, których wejście w życie oznaczałoby koniec demokracji w Izraelu. Scenariusz, w którym skrajnie prawicowy rząd spełnia żądania protestujących, wydaje się jednak mało prawdopodobny. Czy Izraelowi grozi więc wojna domowa?
- Strona główna
- Polityka krajowa
- [Prognoza wędrowna] Czy to koniec demokracji w Izraelu
Powiązane
Nie żyje "najbiedniejszy prezydent świata". Miał 89 lat
5 godzin temu
Kalendarium - środa 14 maja
6 godzin temu
Rekord świata! Zdumiewający wynik Polaka w Brazylii
8 godzin temu
Alkohol w Emiratach
8 godzin temu
Brak wody bije w konkurencyjność
8 godzin temu
Rozmowy pokojowe. Sikorski o "dużej' roli Europy
8 godzin temu
Polecane
Cyberatak na Platformę Obywatelską bez śledztwa
2 godzin temu