2 tygodni temu
Wybory prezydenckie 2025 na finiszu. Za nami bardzo aktywny weekend kandydatów i ich sztabów. Były debaty, rozmowy u Mentzena i marsze poparcia. Kto bardziej do siebie przekonał albo odepchnął od siebie wyborców?
W naszym studiu prof. Lech Szczegóła z Instytutu Socjologii na Uniwersytecie Zielonogórskim stwierdził, iż debata pokazała jedynie, który z kandydatów nadaje się na prezydenta mniej lub bardziej, ale nie wskazuje jednoznacznie zwycięzcy drugiej tury.
Żyjemy w pewnych bańkach, widzowie TV Republika, co było fajne, już pół godziny po debacie, gigantyczny pasek, iż zdaniem ekspertów wygrał, zmiażdżył wręcz Trzaskowskiego, Nawrocki. TVN jest o tyle bardziej przyzwoite, iż takich ocen nie wpuszczano na pasek. Więc ja bym powiedział, ta debata chyba mogła pokazać, kto się mniej nadaje. Nie kto wygrał tę debatę, ale kto się bardziej, a kto mniej nadaje na funkcję prezydenta 40 milionowego kraju
Prof. Szczegóła zwrócił uwagę na rozmowy kandydatów ze Sławomirem Mentzenem. Na żywo oglądało je blisko milion widzów. Tę z Karolem Nawrockim śledziło 360 tysięcy, a z Rafałem Trzaskowski 620 tysięcy oglądających.
Spore liczby, które przyciągną do siebie młodych, takich wyborców, których jeszcze można małym gestem przyciągnąć, wyborców Mentzena, to może część z nich zobaczy, iż ta twardość Nawrockiego jest pozorowana. Nie debata “face to face” z Trzaskowskim, ale wizyta u Mentzena zaszkodziła Nawrockiemu na tle późniejszej wizyty Trzaskowskiego
Więcej o ostatniej prostej przed drugą turą w Rozmowie na 96FM.
