Śmiech i łzy.
Prezes PiS i jego prawnicy postanowili zastraszyć dziennikarza, który mówi głośno o problemach Jarosława Kaczyńskiego i jego podwójnych standardach. Plan jednak gwałtownie obrócił się przeciwko pozywającym.
Prezes PiS i jego prawnicy postanowili zastraszyć dziennikarza, który mówi głośno o problemach Jarosława Kaczyńskiego i jego podwójnych standardach. Plan jednak gwałtownie obrócił się przeciwko pozywającym.