Obecność pana prezydenta na urodzinach Milosza Zemana nie wynikała z tego, iż popiera prorosyjskich polityków. Andrzej Duda nie był gospodarzem, ale został zaproszony. Bardzo słusznie, iż pojechał. Chwała Bogu, iż mamy takiego prezydenta - przekazała Interii Zofia Romaszewska, etatowy doradca Prezydenta RP i opozycjonistka z czasów PRL.