Prezydent Nawrocki zmasakrował Tuska. Ale za obronę zachodniej granicy sam stał się ofiarą hejtu ze strony troglodytów!

W czasie gdy Polska realnie walczy z kryzysem migracyjnym i nieskuteczną polityką graniczną rządu Donalda Tuska, prezydent Karol Nawrocki miał odwagę przypomnieć o historycznym i współczesnym obowiązku obrony zachodniej granicy Rzeczypospolitej. I co się stało? Został zaatakowany przez cały aparat medialny Platformy Obywatelskiej i ich „psy gończe” z Twittera/X.

Panie Premierze, trudno uwierzyć, iż kończyliśmy ten sam wydział – historyczny. Pan ma pretensje do Bolesława Chrobrego, iż walczył na wschodzie i na zachodzie, i do Powstańców Wielkopolskich, iż walczyli o Polskę z Niemcami (to też zachód)? Istota sporu jest raczej taka, że…

— Karol Nawrocki (@NawrockiKn) December 28, 2025

Ale zacznijmy od początku.

Premier Donald Tusk zaatakował prezydenta Nawrockiego w mediach społecznościowych, zarzucając mu „antyeuropejskość” i „tulenie Wschodu”. O ironio — to przecież Donald Tusk przez lata prowadził politykę uległości wobec Rosji, spacerował po molo z Putinem, oddawał śledztwo smoleńskie Moskwie i zakładał niemiecki mundur w Berlinie.

Na te słowa prezydent Karol Nawrocki odpowiedział z godnością i siłą:

„O zagrożeniu ze wschodu to ja już mówiłem, jak Pan Premier spacerował po molo i tulił Rosję, jaką jest.”

I dodał:

„Panie Premierze, trudno uwierzyć, iż kończyliśmy ten sam wydział – historyczny. Pan ma pretensje do Bolesława Chrobrego, iż walczył na wschodzie i na zachodzie, i do Powstańców Wielkopolskich, iż walczyli o Polskę z Niemcami?”

To był nokaut, który pokazał, jak daleko od historycznej prawdy i troski o bezpieczeństwo Polaków odszedł Donald Tusk.

Niemcy odsyłają nam migrantów – a Tusk milczy

W tym roku Niemcy masowo odsyłali nielegalnych migrantów na polską granicę. Mówiłem o tym w wielu filmach, np. tu:

Gdzie wtedy był Tusk? Czy bronił polskiej granicy? Czy protestował w Brukseli? Nie. Siedział cicho jak mysz pod miotłą, żeby przypadkiem nie narazić się Niemcom.

Dopiero kiedy prezydent przypomniał, iż zachodnia granica też zasługuje na obronę, rozpętała się medialna nagonka.

Czy mamy milczeć, gdy Polska jest atakowana z każdej strony?

Nie. Musimy bronić prawdy historycznej i bezpieczeństwa narodowego — zarówno przed Wschodem, jak i przed lewicową ideologią Zachodu, która dziś każe się wstydzić własnych granic, narodowości i tożsamości.

Prezydent Karol Nawrocki pokazał, iż potrafi mówić twardo i z odwagą. I właśnie za to stał się celem brutalnych ataków. Ale jego słowa zapiszą się w pamięci Polaków, którzy nie chcą Polski słabej, rozbrojonej i podporządkowanej Berlinowi czy Moskwie.