Prezydent Legnicy chce więcej czasu, by dogadać się z sąsiadami w sprawie granic

3 tygodni temu
Rada Miejska Legnicy będzie znowu głosować nad odroczeniem terminu konsultacji społecznych w sprawie granic administracyjnych miasta. Prezydent Maciej Kupaj i włodarze sąsiednich samorządów - wójt Dawid Stachura z Miłkowic, wójt Wojciech Woźniak z Krotoszyc i starosta legnicki Adam Babuśka - potrzebują więcej czasu, by znaleźć w tej sprawie kompromis. 24 lutego 2025 roku Rada Miejska Legnicy zainicjowała procedurę zmiany granic administracyjnych. Prezydentowi Maciejowi Kupajowi zależy, by przejąć od gmin Miłkowice i Krotoszyce teren legnickiego Cmentarza Komunalnego w Jaszkowie. Pozwoliłoby to przede wszystkim na uporządkowanie statusu formalno-prawnego tej nekropolii, zgodnie z wystąpieniem pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli z kwietnia 2026 roku. Wraz z cmentarzem do Legnicy miałyby zostać włączone również grunty miedzy drogą ekspresową S3 a miastem. W sumie 102 hektary - kosztem sąsiednich gmin. Zmiana uszczupliłaby dochody gmin Krotoszyce i Miłkowice. Negatywnie wpłynęłaby też na ich możliwości inwestycyjne. Dlatego wójtowie Wojciech Woźniak i Dawid Stachura domagają się wstrzymania procedury zmiany granic. W piśmie, które w kwietniu br. skierowali w tej sprawie do przewodniczącej Rady Miejskiej Legnicy Karoliny Jaczewskiej-Szymkowiak piszą, iż pozwoliłoby to prezydentowi na przeprowadzenie rozmów z sąsiadami i wypraco
Idź do oryginalnego materiału