Prezydent Iranu zapowiedział, iż nie wstrzyma działalności nuklearnej. "Pod żadnym pozorem"

Prezydent Iranu podczas telefonicznej rozmowy z Emmanuelem Macronem poinformował, iż jego kraj "pod żadnym pozorem" nie wstrzyma działalności nuklearnej. Prezydent Francji podkreślił natomiast później, iż "Iran nigdy nie może wejść w posiadanie broni nuklearnej".
Iran. Masud Pezeszkian rozmawiał z Emmanuelem Macronem o broni nuklearnej
Prezydent Iranu poinformował, iż jego kraj "pod żadnym pozorem" nie wstrzyma działalności nuklearnej. - Jesteśmy gotowi do dyskusji i współpracy, by budować zaufanie w dziedzinie pokojowych działań nuklearnych, ale pod żadnym pozorem nie zgodzimy się na ich ograniczenia do zera - powiedział Pezeszkian w rozmowie z Emmanuelem Macronem, jak podała rządowa agencja IRNA.


REKLAMA


Prezydent Iranu o prawie do cywilnego programu nuklearnego
Pezeszkian mówił prezydentowi Francji, iż prawo do prowadzenia cywilnego programu nuklearnego nie może być odebrane dzięki gróźb i wojny. Jak dodał, Iran zawsze był gotowy do "udzielania gwarancji i budowania zaufania do swoich pokojowych działań nuklearnych w ramach prawa międzynarodowego". Sam Macron zapowiedział w sobotę, iż Francja i jej europejscy partnerzy zintensyfikują rozmowy z Iranem. Równocześnie podkreślił, iż "Iran nigdy nie może wejść w posiadanie broni nuklearnej". - To od Iranu zależy, czy udzieli pełnych gwarancji, iż jego intencje są pokojowe - stwierdził prezydent Francji.


Zobacz wideo Trump kontra świat. Bliski Wschód, Ukraina, wojny celne [Co to będzie ft. ORB News odc. 44]


Eksplozje w Isfahanie
W sobotę doszło do eksplozji w irańskim Isfahanie. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła, iż atak Izraela uszkodził fabrykę produkującą wirówki do wzbogacania uranu. Szef agencji Rafael Grossi wyjaśnił, iż ośrodek był wcześniej monitorowany przez MAEA w ramach Porozumienia nuklearnego z Iranem (wypowiedzianego przez Donalda Trumpa w 2018 r.), łącznie z obecnością kamer agencji w fabryce. - Dobrze znamy ten obiekt. Nie było tam materiału jądrowego, więc atak nie będzie miał żadnych skutków radiologicznych - podał.
USA zaatakują Iran?
Tymczasem Biały Dom kilka dni temu przypomniał, iż "prezydent Donald Trump nigdy nie zachwiał się w swoim stanowisku, iż nie można pozwolić, by Iran posiadał broń nuklearną". Na stronie wymieniono kilkanaście cytatów na poparcie tych słów oraz kilkadziesiąt kolejnych jeszcze z czasów kampanii wyborczej Trumpa. Dwa dni temu rzeczniczka Białego Domu podczas briefingu prasowego przekazała, iż prezydent USA w ciągu najbliższych dwóch tygodni podejmie decyzję, czy USA zaatakują Iran.


Przeczytaj także: "Izrael: Opóźniliśmy prace Iranu nad bronią jądrową. Media piszą o 'strategicznej pułapce'".


Źródła:AFP, MAEA, Biały Dom, Gazeta.pl