Prezydent Duda o Netanjahu w Polsce: Zrobiłem wyjątek

news.5v.pl 7 godzin temu

Prezydent RP Andrzej Duda udzielił wywiadu anglojęzycznemu dziennikowi „The Jerusalem Post”, w którym tłumaczył, dlaczego – jego zdaniem – premier Izraela Binjamin Netanjahu powinien mimo wyroku Międzynarodowego Trybunału Karnego przybyć do Polski na obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz i otrzymać od polskich władz gwarancje nietykalności. „Żadnemu Żydowi nie wolno odmówić możliwości przybycia do Auschwitz w tym dniu i oddania hołdu pomordowanym. Musimy powitać każdego, kto chce tu przyjechać, zapewnić mu bezpieczeństwo i pozwolić mu czcić pamięć tych, którzy zostali zamordowani” – stwierdził polski prezydent.

Prezydent zaznaczał, iż wszyscy, dla których Holocaust jest sprawą pamięci, powinni mieć możliwość uczestnictwa w uroczystościach.

Każda osoba, dla której pamięć o Holokauście jest ważna, może uczestniczyć w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz i spotkać się z ostatnimi Ocalałymi

— powiedział.

Każdy ma prawo przyjazdu do Auschwitz”

Andrzej Duda przypomniał, iż wraz z rocznicą wyzwolenia Auschwitz przez Armię Czerwoną 27 stycznia 1945 r., uczczony będzie także Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holocauście.

Dlatego ta uroczystość jest tak wyjątkowa. Władze Izraela są spadkobiercami pamięci o Holokauście, a Polska jest strażnikiem tej pamięci

— zaznaczył.

Prezydent podniósł też w tym kontekście kwestie finansowe – czyli ponoszenie kosztów utrzymania obozów i muzeów. Przekonywał też, iż każdy, kto ma chęć przyjazdu do Auschwitz i oddania czci pomordowanym w Holocauście, ma do tego prawo.

Żadnemu Żydowi nie wolno odmówić możliwości przybycia do Auschwitz w tym dniu i oddania hołdu pomordowanym. Musimy powitać każdego, kto chce tu przyjechać, zapewnić mu bezpieczeństwo i pozwolić mu czcić pamięć tych, którzy zostali zamordowani. Ta okoliczność ma charakter absolutnie wyjątkowy i dlatego zrobiłem dla niej wyjątek

— wyłuszczył polski prezydent.

Współpraca z premierem Tuskiem

Zapewnił też, iż właśnie w tym celu zwrócił się do premiera Donalda Tuska o to, by zapewnić Netanjahu bezpieczeństwo w Polsce.

Prezydent podkreślał przy tym, iż izraelski przywódca ma polskie korzenie.

Nie chodzi tylko o to, iż jest demokratycznie wybranym Premierem Izraela, który reprezentuje naród izraelski, ale ma też osobiste związki z Polską i w tym sensie także z trzema milionami Żydów, którzy mieszkali tu przed II wojną światową i zostali zamordowani przez Niemców podczas Holokaustu

— dodał.

Porównania z Putinem

Prezydent Andrzej Duda odniósł się do krytycznych komentarzy, które w kontekście wyroków MTK często porównują Netanjahu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Ocenił, iż są to porównania „całkowicie nieuprawnione”.

Bo na rozkaz Władimira Putina doszło do niczym nieuzasadnionej inwazji na niepodległe i suwerenne państwo czyli Ukrainę, natomiast działania Premiera Izraela były reakcją na brutalny atak na społeczeństwo żydowskie

— ocenił prezydent.

To ludzie Hamasu zaatakowali z zaskoczenia spokojnych mieszkańców kibuców. Niektórzy na świecie już zapominają, iż to ten atak otworzył nowy rozdział konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nie ma więc żadnego porównania między tymi dwiema sytuacjami i tymi dwoma przywódcami. Nigdy na takie porównania się nie zgodzę

— stwierdził Andrzej Duda.

Nadzieją Trump

Prezydent RP odniósł się też do konfliktu bliskowschodniego, zapewniając iż Polska jest i zawsze była zwolennikiem „rozwiązania dwupaństwowego” i nastąpi porozumienie między narodem żydowskim a palestyńskim.

W tym kontekście nawiązał też do zmiany warty w Waszyngtonie.

Mam nadzieję, iż podczas drugiej kadencji Prezydenta Trumpa zostaną podjęte kolejne kroki, które umożliwią osiągnięcie pokoju. Wierzę, iż to jeden z wielkich pomysłów, jakie ma Prezydent Trump

— wyraził nadzieję.

Staramy się patrzeć z Polski na ten konflikt w sposób w miarę bezstronny. Oceniamy go takim, jak jest i staramy się nie opowiadać po żadnej ze stron

— zapewnił.

Relacje polsko-żydowskie

Andrzej Duda oświadczył, iż relacje między Izraelem a Polską są stabilne, jednak istnieją kwestie, w których występuje rozbieżność zdań.

Od lat prosimy i żądamy, aby młodzi Izraelczycy przyjeżdżający do Polski odwiedzili nie tylko obozy zagłady, zbudowane tu przez nazistów, ale zobaczyli także miejsca, w których przez setki lat kwitła kultura żydowska

— mówił.

Nikt nie mówi, iż te tysiąc lat było idealne. Problemów, jak to zawsze bywa we współistnieniu między narodami, było mnóstwo. Ale o ile ktoś uważa, iż Żydzi w Polsce mieli tak źle, to niech odpowie na pytanie: dlaczego tu się osiedlali?

— pytał.

Idź do oryginalnego materiału